Dzieci jak ryby w wodzie

Redakcja
Oseski z Kluczborka uczą się pływać, a nawet biorą udział w zawodach pływackich

Wazne

Wazne

Nie w każdym basenie maluch może się czuć bezpiecznie. Dla niemowlaków i kilkulatków wskazane jest pływanie w wodzie o temp. 32 stopni Celsjusza, ozonowanej lub o odpowiednio niskim stężeniu chloru. Jeśli na skórze po wyjściu z basenu pojawią się jakieś wypryski i znamiona uczuleniowe, należy przerwać zajęcia i skontaktować się z pediatrą. Oto podstawowe zasady uczestnictwa w zajęciach pływackich dla osesków:

pół godziny (nie później!) przez rozpoczęciem zajęć maluch może zjeść posiłek.
bezpośrednio przed wejściem do wody nie smarujcie dziecka oliwką ani kremem, aby ciało nie było śliskie. Ale po wyjściu z basenu i dokładnym wymyciu malucha - nasmarujcie go oliwką dla dzieci.
zaleca się obniżyć temperaturę wody w domowej kąpieli do 32°C, tak, jak jest na pływalni - dzięki temu maluch nie będzie marzł w basenie.
nie wychodźcie bezpośrednio po zajęciach z dzieckiem na dwór. Odczekajcie kwadrans z dala od przeciągów.

Najmłodszy zawodnik ma 1,5 roku! , a w zawodach uczestniczą też nawet 6-miesięczne oseski.

- W konkurencjach startują maluchy z rodzicami i mają do pokonania różne zadania, na przykład wspólne przeprawienie się na druga stronę basenu z dmuchaną zabawką i umieszczenia jej w wyznaczonym miejscu. Dodatkową trudnością dla dzieci starszych jest skok do wody, czy poruszanie się w tzw. rwącej rzece.- wyjaśnia Agnieszka Ziółkowska.

- Konkurencje są dostosowane do wieku maluszków. Generalnie jest to zabawa dla rodziców i dzieci. I choć są przyznawane medale dla trzech pierwszych miejsc, to wszyscy uczestnicy wyjeżdżają z tych zawodów z nagrodami.
Dzieci rodzą się z naturalną umiejętnością poruszania się w środowisku wodnym, którą z czasem zatracają - więc rocznego malucha trzeba na nowo oswajać z wodą. Dlatego do basenu można wchodzić już z kilkumiesięcznym brzdącem. Pediatrzy polecają szkoły pływania dla najmłodszych: - Choć oczywiście warto się skonsultować z lekarzem przed pierwszymi zajęciami - mówi pediatra Małgorzata Bihun z przychodni Megavita w Czarnowąsach. - Nie zalecamy takich zajęć dzieciom cierpiącym na alergie czy np. z chorobami skóry. Generalnie jednak zajęcia w wodzie przynoszą same korzyści: hartują organizm, zwiększają wydolność płuc, zapobiegają wadom postawy. Uczą też od najmłodszych lat bezpiecznego zachowania w wodzie.
Zdaniem pediatrów, układ krążenia i układ oddechowy małych pływaków pracuje lepiej. Krążenie poprawia się: wszystkie narządy są lepiej odżywione, a toksyny szybko usuwane. W wodzie pracują wszystkie mięśnie, a stawy i kręgosłup nie są tak obciążone jak w przypadku innych sportów. Dzięki silniejszym mięśniom dziecko będzie się szybciej rozwijało fizycznie. Poprawi się koordynacja ruchowa, co z kolei ułatwi mu nabywanie kolejnych umiejętności, np. chodzenia czy jazdy na rowerze.
- Te zajęcia także uspołeczniają dziecko - mówi Agnieszka Ziółkowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska