Jeżeli ktoś oglądał wyłącznie pierwszą część spotkania, a następnie spojrzał na wynik końcowy, mógł się zdziwić. Do przerwy bowiem nic nie zapowiadało tak przekonującego zwycięstwa którejś z ekip. Piłką częściej dysponowała drużyna gości, ale trudno powiedzieć, żeby coś z niej wynikało. Artur Haluch tylko raz został zmuszony do interwencji, z czego zresztą wywiązał się znakomicie.
Pod przeciwną bramką również zbyt wiele się nie działo. Jedyny celny strzał oddał głową Mateusz Kamiński. Była to zresztą taktyka, z której niebiesko-czerwoni są znani – liczne dośrodkowania, których adresatem najczęściej był kapitan zespołu ze Stolicy Polskiej Piosenki.
Znacznie lepsze widowisko miało miejsce po przerwie. Przyjezdni praktycznie nie istnieli w ofensywie. Ich sporadyczne ataki najczęściej były tłamszone w zarodku. Efektem dobrej organizacji w defensywie oraz niemrawej postawy Resovii były trzy strzały, ale żaden z nich nie był celny. Opolanie popisali się skutecznością z rundy wiosennej poprzedniego sezonu, oddając dwa strzały celne i strzelając dwa gole.
Poza tym – co istotne – byli aktywniejsi w ofensywie, a ich akcje nie były tak jednowymiarowe. Ponadto częściej decydowali się na grę środkiem pola i indywidualne rajdy. Wpływ na taki stan rzeczy bez wątpienia miała druga żółta kartka dla Kornela Osyry w 55. minucie. Z racji tego, że dwie minuty wcześniej Dawid Czapliński otworzył wynik tego starcia, mecz praktycznie się skończył. Miejscowi znakomicie wykorzystali przewagę, stworzyli kolejne sytuacje, podwyższyli prowadzenie i zasłużenie zgarnęli trzy punkty.
Odra Opole – Resovia Rzeszów 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Czapliński – 53., 2:0 Makuszewski - 80., 3:0 Galan - 90+3.
Odra: Haluch – Szrek, M. Kamiński, Żemło, Spychała – W. Kamiński (77. Urbańczyk), Niziołek – Makuszewski (85. Mikinić), Galan, Antczak – Czapliński (77. Bednarski)
Resovia: Gliwa – Adamski (46. Bodnarenko), Bukhal, Górski, Kanach, Łyszczarz, Mazek (71. Urynowicz), Mikulec, Osyra, Pieniążek (61. Bąk), Zastavnyi
Żółte kartki: Spychała, M. Kamiński, Makuszewski, Szrek – Osyra, Mikulec, Górski, Łyszczarz, Mazek, Bodnarenko
Czerwona kartka: Osyra (2 żółte) – 55.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?