Helikopter lądował w Wędryni, żeby ratować kobietę [zdjęcia, wideo]

OSP Chudoba
OSP Chudoba
Mieszkanka Wędryni z podejrzeniem zatrucia zagrażającego życiu jest teraz transportowana śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu.
Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ląduje na polu w Wedryni

Helikopter ląduje na polu w Wędryni

Właśnie z Wrocławia został wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wezwał go dyspozytor z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Oleśnie.

Śmigłowiec lądował na polu koło domu mieszkanki Wędryni (gm. Lasowice Wielkie), u której podejrzewa się silne zatrucie zagrażające życiu.

Na miejscu oprócz helikoptera była też karetka specjalistyczna ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Oleśnie oraz dwie jednostki straży: z komendy powiatowej w Kluczborku i z OSP w Chudobie.

To już w tym miesiącu trzecia interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, wezwanego przez oddział ratownictwa w szpitalu w Oleśnie.

Najpierw helikopter przyleciał do przygniecionego drzewem mieszkańca Kościelisk. Po kilku dniach zabrał pacjentkę ze szpitala w Oleśnie na operację do Otwocka. Teraz lądował w Wędryni.

- Podobnie jak na Zachodzie, transport śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nie jest już ewenementem, ale standardem w najpilniejszych akcjach ratunkowych - mówi Andrzej Prochota, dyrektor szpitala w Oleśnie.

Dawid Obłój, szef ratowników medycznych na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Oleśnie:

Zależy nam ( zespołom ratownictwa medycznego na SOR-ach), aby uruchomić współpracę z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym po to, aby w maksymalny sposób skrócić czas dotarcia pacjenta w ciężkim stanie do szpitala o odpowiednim stopniu referencyjności.

Dotyczy to głównie pacjetów którzy ulegli wysokoenergetycznym wypadkom, pacjentów z podejrzeniem zatrucia, w przypadku wystąpienia zdarzenia o charakterze mnogim lub masowym.

Przykład wypadku w Kościeliskach gdzie nakłada się kilka czynników takich, jak podejrzenie poważnych obrażeń ciała,niska jakość transportu drogowego.

Kolejnym przykładem jest podstacja w Dobrodzieniu, oddalona od Gliwic o około 50 km , gdzie jest najszybszy czas dotarcia zespołu lotniczego (w porównaniu do reszty powiatu oleskiego) w przypadku, gdy czas dotarcia zespołu kołowego może zostać opóźniony lub gdy potrzebne jest dodatkowe wsparcie.

Wzywać helikopter czy nie wzywać?? Decyzja ta jest bardzo trudna, bo należy przekalkulować, co będzie lepsze i w którym przypadku pacjent szybciej trafi do odpowiedniego szpitala i wdrożone zostanie odpowiednie leczenie.

Dlatego następnym ważnym elementem jest posiadanie lądowiska przy szpitalu po to, aby pacjent w każdej chwili mógł być transportowany do innego ośrodka w zalezności od potrzeb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska