Jański. Służba zdrowia bez tajemnic

Mariusz Jarzombek
Na pierwszych zajęciach studenci wypełniali test, który pomoże później w lepszej organizacji zajęć.
Na pierwszych zajęciach studenci wypełniali test, który pomoże później w lepszej organizacji zajęć. Mariusz Jarzombek
Na uczelni ruszyły studia dla menedżerów placówek medycznych.

W czasie trwających dwa semestry studiów zaplanowano m.in. zajęcia z prawa medycznego, ubezpieczeń zdrowotnych, zarządzania jakością, zespołem, public relations, negocjacji, praw pacjenta i kontaktowani usług.

- Ważnym elementem będą też zagadnienia związane z przekształceniami zakładów opieki medycznej w spółki - mówi Katarzyna Postrzednik-Lotko, dziekan opolskiego wydziału Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego.

Sobotnie, inauguracyjne zajęcia poświęcono finansom.

- Odrębnymi przepisami kierują się jednostki publiczne i niepubliczne, drugie nastawione są przede wszystkim na zysk, pierwsze niekoniecznie - wyjaśniał prowadzący zajęcia Bogusław Jędrzejas, specjalista od rachunkowości.

Na studia zapisywać mogła się kadra menedżerska. Wśród uczestników pojawili się również przedstawiciele stowarzyszeń i placówek przez nie prowadzonych.
- Mnie interesuje nie tylko zarządzanie, ale pozyskiwanie pieniędzy, bo aby je wydać, trzeba je najpierw mieć - komentowała Elżbieta Kaliszan ze stowarzyszenia Opolskie Hospicjum, które prowadzi Centrum Opieki Paliatywnej "Betania".

Organizacja studiów "Profesjonalny menedżer placówki medycznej" to koszt pół miliona złotych. Sfinansowano je z Programu Operacyjnego kapitał Ludzki. Studenci nie ponoszą za nie żadnej opłaty.

- W ramach zajęć zaplanowaliśmy w sumie 150 godzin zajęć, a także 40 godzin zajęć e-learningowych - mówi Wojciech Huszlak, koordynator projektu, w którym udział bierze również krakowska i zabrzańska filia uczelni.

Uczestnicy, oprócz zajęć i darmowych podręczników, mogą liczyć na wyżywienie, a także zwrot kosztów noclegów. W trzech ośrodkach z oferty skorzystać może 90 osób, w samym Opolu studentów jest już 34.

- Cały czas czekamy na kolejnych, jeśli będą chętni, być może ruszymy z drugą grupą - zaznacza Katarzyna Postrzednik-Lotko.

Zapotrzebowanie jest duże, do Opola studiować przyjechali ludzie z całej Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska