Julia Ledwoch i Paulina Świtała wygrały okręgową Olimpiadę Języka Niemieckiego

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Julia Ledwoch i Paulina Świtała wygrały etap regionalny olimpiady. Z województwa opolskiego do etapu centralnego awansowały 22 osoby. Będą stanowić więcej niż jedną trzecią uczestników.
Julia Ledwoch i Paulina Świtała wygrały etap regionalny olimpiady. Z województwa opolskiego do etapu centralnego awansowały 22 osoby. Będą stanowić więcej niż jedną trzecią uczestników. Krzysztof Świderski
179 uczniów szkół średnich uczestniczyło w etapie okręgowym Olimpiady Języka Niemieckiego. 53 osoby weszły do części ustnej. Znają język, kulturę, historię i politykę krajów niemieckojęzycznych.

Zwyciężyły ex aequo Julia Ledwoch (uczennica dr Danieli Ploch) i Paulina Świtała (prowadzona przez dr Sonię Wacław) - obie chodzą do II LO w Opolu.

- Część pisemna nie była zbyt trudna - uważa Julia Ledwoch. - Na pewno łatwiejsza niż rok temu. Wtedy nie dostałam się do etapu ustnego. Pytana w części ustnej o ważne osoby z krajów niemieckojęzycznych mówiłam m.in. o Angeli Merkel i Benedykcie XVI.

- Mieszkałam przez pięć lat w Niemczech - przyznaje Paulina Świtała - ale niemieckiej gramatyki nauczyłam się już w szkole w Polsce. Wśród pięciu lektur do wyboru czytałam m.in. "Tkaczy" Gerharta Hauptmanna oraz "Fizyków" i Wizytę starszej pani" Friedricha Dürrenmatta. Lubię tego szwajcarskiego pisarza, bo jego teksty zmuszają do myślenia.

- Trzeba się cieszyć, że aż 179 osób wypadło na tyle dobrze na etapie szkolnym, by znaleźć się na okręgowym, a 53 osoby weszły do części ustnej (zdobyły co najmniej 85 pkt na 100). To pokazuje, że poziom jest wysoki - mówi Anita Wodarz-Raudzis, nauczycielka z V LO. - To jest trudny konkurs, bo sprawdza się znajomość języka w całości, a także polityki, geografii, kultury i historii. Nie tylko Niemiec, ale i krajów niemieckojęzycznych.
- Dla uczestników język nie jest już celem samym w sobie, ale narzędziem, który w zjednoczonej Europie uczniowie wykorzystują do studiowania za granicą - mówi Artur Gołdyn, nauczyciel języka niemieckiego w LO w Strzelcach Opolskich. - Najlepsi, którzy dostali się do etapu ogólnopolskiego, są dodatkowo zwolnieni z egzaminu dojrzałości (otrzymują stopień celujący).

Do ogólnopolskiego finału w Poznaniu zakwalifikowało się 64 uczniów z całego kraju. Aż 22 z nich pochodzi z województwa opolskiego.

- Nie ma wątpliwości, że wielu olimpijczyków ma korzenie w mniejszości niemieckiej - przyznaje dr hab. Daniela Pelka, sekretarz Komitetu Okręgowego Olimpiady Języka Niemieckiego. - Kontakty z rodziną w Niemczech,a tym samym kontakty z językiem, także poprzez telewizję i internet, są z pewnością bardzo przydatne. Reszta to zasługa bardzo dobrych nauczycieli.

- Na pewno część uczestników olimpiady wynosi język niemiecki z domu - mówi dr Sonia Wacław - i uczy się go od przedszkola i to jest bardzo pomocne. Ale wiedzę z historii, polityki, kultury krajów języka niemieckiego trzeba zbudować samemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska