Karate tradycyjne. Sukces naszych zawodników na MP

Przed rokiem karatecy z Kluczborka, którzy od lat zaliczają się nie tylko do krajowej czołówki, z najważniejszej imprezy w Polsce wrócili z siedmioma medalami, ale tylko jednym złotym.

I ten krążek zresztą obronili, a drużyna w składzie: Piotr Kuś, Maciej Kalandyk, Łukasz Wójcik, Łukasz Radwański już po raz trzeci z rzędu okazała się bezkonkurencyjna w rywalizacji zespołowej i sięgnęła po tytuł mistrza kraju.

W pokonanym polu podopieczni trenera Andrzeja Olecha zostawili drużyny Sokoła Aleksandrów Łódzki, Lubelskiego KKT i AKT Niepołomice.

Z kolei już po raz czwarty w gronie medalistów konkurencji fuku-go znalazł się Radwański. Od 2009 roku zdobywał kolejno brąz, złoto i srebro, a po zeszłorocznej porażce z Damianem Stasiakiem tym razem zrewanżował się nie tylko jemu, gdyż po raz drugi stanął na najwyższym stopniu podium, wyprzedzając Pawła Janusza (AKT Niepołomice), Jana Kłębka (Kobu Wrocław) i Stasiaka (Sokół Aleksandrów Łódzki).

W wielkim stylu do rywalizacji w kumite (walki) wrócił Wójcik, który w przeszłości święcił w tej konkurencji sukcesy w Polsce i Europie. Po dwóch latach przerwy nasz karateka odzyskał złoto, a w decydującej rozgrywce wyprzedził: Stasiaka oraz Marka Żyłkę (AKT Rzeszów) i Daniela Iwanka (Lubelski KKT).

Do trzech seniorskich złotych krążków, dwa kolejne dołożyli juniorzy z Kluczborka. W walkach w ślady starszych i bardziej doświadczonych kolegów poszli Dawid Rojowski, Szymon Niklewicz i Tomasz Sarnicki, którzy podobnie jak seniorzy stworzyli najlepszą drużynę w kumite, która zwyciężyła przed KK 44 Łódź, KK Pruszków i AKT Niepołomice.

W kata indywidualnym druga była z kolei Alicja Zalecińska, która musiała jedynie uznać wyższość Agnieszki Sajdutki (AKT Rzeszów). Tuż za podium uplasowała się wreszcie seniorska drużyna kata (pokazy) z Kluczborka w składzie Szymon Neugebauer, Piotr Kuś i Bartosz Zaleciński, która tym samym nie obroniła wicemistrzostwa kraju sprzed roku.