Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zdecydował, że zapowiedziana na ten rok reforma polegająca między innymi na redukcji liczby sądów, zostanie odłożona do stycznia przyszłego roku.
- Chodzi o przeprowadzenie rzetelnych konsultacji ze środowiskiem, ale również z samorządowcami i mieszkańcami miast, w których istnieje ryzyko takiej likwidacji - wyjaśnia sędzia Waldemar Krawczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu.
Ministerialni urzędnicy zbyt późno zorientowali się bowiem, że istnieje konieczność przeprowadzenia takich konsultacji.
- Nie spodziewali się, że ludzie będą protestować przeciwko reformie - mówi jeden z opolskich sędziów.
Jarosław Gowin przyznał również, że liczba sądów przeznaczonych do likwidacji, będzie mniejsza niż pierwotnie zakładano.
Pod koniec 2011 roku minister sprawiedliwości podjął decyzję o likwidacji 115 najmniejszych sądów w Polsce, czyli tych, w których pracuje nie więcej niż 14 sędziów.
Na Opolszczyźnie plan reformy zakładał likwidację czterech sądów rejonowych - w Prudniku, Brzegu, Oleśnie i Głubczycach. Po fali krytyki, ministerstwo zmieniło decyzję.
Według nowego projektu rozporządzenia Ministerstwa Sprawiedliwości zostają sądy w Brzegu i Prudniku. Likwidacji ulegną więc tylko sądy w Oleśnie i Głubczycach.
Ten pierwszy stanie się wydziałem zamiejscowym Sądu Rejonowego w Kluczborku, a drugi wydziałem zamiejscowym Sądu Rejonowego w Prudniku. W środowisku sędziowskim mówi się natomiast, że istnieje jeszcze iskierka nadziei również dla sądów w Oleśnie i Głubczycach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?