Mają pomysły i szansę na sukces

Redakcja
Przez ostatni rok na naszych łamach szukaliśmy najlepszych pomysłów na akademicki bizes. Jury wybrało sześciu laureatów konkursu. W nagrodę mogą oni wybrać sobie szkolenia, które podniosą ich kwalifikacje.

Czytelnicy lubią zdrowe soki

Dziesięć osób, które w najciekawszy sposób poparły biznesowe pomysły, otrzymuje od nas upominki.

1. Dorota Wojaczek z Wodzisławia Śląskiego
2. Marta Majnusz z Raciborza
3. Piotr Kierat z Opola
4. Marta Mierzwa ze Skorogoszczy
5. Łukasz Kawecki z Namysłowa
6. Zuzanna Hadała z Opola
7. Dorota Fleischer z Dobrzenia Wielkiego
8. Paulina Rurak-Wróbel z Dobrzenia Wielkiego
9. Marta Dróżdz z Gręboszowa
10. Tomasz Jach z Wrocławia

Jurorzy spotkali się w redakcji nto z kandydatami na biznesmenów. Najwyżej ocenili pomysł Łukasza Rogalskiego, który zamierza produkować ekologiczne soki.

- Dzięki firmie pana Łukasza jest szansa na to, że powstanie regionalny produkt, a przecież całe państwa swoje sukcesy gospodarcze najpierw budowały na takich produktach - mówił Marek Wołyński, dyrektor opolskiej loży Business Center Club, jeden z jurorów.

Wśród lauretów konkursu "Mam pomysł na biznes - akademicki biznes" znalazł się także Jacek Respondek, który chce świadczyć usługi dla przemysłu, głównie w sferze napraw maszyn i urzadzeń. Wysoko oceniono pomysł na założenie agencji artystycznej Avangart.

- Pomysł prosty, że aż genialny - mówili jurorzy o koncepcji Patryka Suligi na bezpłatne usługi ksero.

Jurorom bardzo spodobał się też pomysł Kamili Duś na kursy językowe udzielane w małych miejscowościach. Nagrodzono też Piotra Habowskiego za stworzenie agencji PR oferującej niestandardowe usługi.
Kiedy zasiadłem przed jurorami, byłem trochę spięty - wspominał Łukasz Rogalski. - W końcu przedstawiałem tylko pomysł na biznes, a nie coś, co już realnie istnieje. Tym bardziej cieszy, że moja koncepcja została doceniona. Werdykt jury pokazał mi, że idę w dobrą stronę - dodał.

Łukasz, student politechniki, chce produkować zdrowe, ekologiczne soki na rynki zachodnie. Zamierza je wzbogacać leśnymi owocami zbieranymi w Stobrawskim Parku Krajobrazowym.

Jurorzy najwyżej ocenili jego pomysł, ale rywalizacja wśród kandydatów była ogromna, a różnice punktowe w końcowej ocenie niewielkie.
Każdy z kandydatów miał inny pomysł na prezentację. - Ja postawiłem na szczerość - mówił Jacek Respondek. -
Dzięki temu rozmowa z komisją okazała się miła i bardzo konkretna.

Oceniających przekonał jego wdrożony w życie pomysł stworzenia firmy Res-tech, świadczącej usługi dla przemysłu.
Artystyczną wizję połączoną z biznesem przedstawili Mariusz i Michał Szymowie oraz Marek Kubis. Ich firma Avangart zajmuje się m.in. artystycznym malowaniem budynków, pojazdów, ścian u klientów indywidualnych. Możliwości rozwoju ma ogromne. - Ale też rozmowa z jurorami uzmysłowiła nam, jak ważne jest przygotowanie się do działania w warunkach konkurencji - mówił po ogłoszeniu werdyktu Mariusz Szyma. - Zrobimy wszystko, aby ją pokonać - zapewniali młodzi biznesmeni.

Patryk Suliga zaprezentował pomysł na bezpłatne usługi ksero i usługi pocztowe. Zwłaszcza ten pierwszy zachwycił jurorów. Firma Patryka chce dostarczać do zakładów ksero kartki, z jednej strony zapełnione reklamami. Na ich odwrocie można by kserować za darmo materiały studenckie. Firma "żyłaby" ze sprzedaży powierzchni reklamowych, współpracujący z nią zakład ksero zwiększyłby konkurencyjność, a student miałby materiały za darmo. - To świetnie, że pomysł się spodobał jurorom. Najważniejsze jednak, aby potwierdzili to nasi klienci - stwierdził Patryk Suliga.

Kamila Duś założyła firmę, która w małych miejscowościach prowadzi kursy języków obcych. To propozycja dla osób, które nie mają czasu dojeżdżać do szkół językowych w Opolu.

- Pomysł z kursami językowymi nie jest nowy, ale akurat ten trafia w niszę na rynku i ma wielkie szanse powodzenia - ocenił dr Wojciech Duczmal, jeden z jurorów naszego konkursu.

Szósty laureat, Piotr Habowski, przyznał, że udział w konkursie i rozmowa z jurorami przypominały trochę biznesową rozmowę z klientem. - Skoro osoby znające się na biznesie dobrze oceniły mój pomysł, to znak, że ma on szanse na rynku - ocenił student.

Piotr prowadzi agencję PR, która specjalizuje się w zaskakujących kampaniach promocyjnych.

Wszyscy laureaci testują już swoje biznesy w akademickim inkubatorze przedsiębiorczości. Dzięki temu mogą
sprawdzić, czy ich pomysł się przyjmie na prawdziwym rynku.

W nagrodę każdy z nich może wybrać bezpłatne szkolenie o wartości 3 tys. złotych na podniesienie kwalifikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska