Mężczyzna spadł z rusztowania w Grodkowie. Śmigłowiec LPR zabrał go do szpitala w Opolu

Damian Kapinos
35-latka trzeba było przetransportować śmigłowcem do jednego z opolskich szpitali.
35-latka trzeba było przetransportować śmigłowcem do jednego z opolskich szpitali. Damian Kapinos (O)
Do groźnego wypadku na terenie jednej z firm w Grodkowie doszło 15 kwietnia. Z rusztowania spadł pracownik wykonujący prace remontowe.

Na miejsce przyjechały natychmiast pogotowie i policja. Obrażenia 35-latka były na tyle groźne, że do szpitala trzeba go było przetransportować śmigłowcem, który wylądował przed zabytkowym wiatrakiem przy ulicy Krakowskiej.

- Pacjenta z podejrzeniami obrażeń kończyn górnych i dolnych załoga HEMS z Wrocławia przetransportowała do jednego z opolskich szpitali - informuje Justyna Sochacka, rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Nie wiadomo, z jakiej wysokości spadł robotnik, który wykonywał prace przy czyszczeniu elewacji.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie od policji. Został już wyznaczony inspektor, który bada przyczyny tego zdarzenia - wyjaśnia Agnieszka Stefaniak, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu.

Służby będą teraz wyjaśniać i sprawdzać m.in. to, czy pracownik budowlany był dobrze zabezpieczony oraz czy spełniono wymogi bhp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska