Mieszkańcy Olesna na sesji rady: - Pękają nam domy!

Pretekstem do napisania listu otwartego była planowana przez władze miasta budowa 3-kilometrowej ulicy Leśnej, łącznika miedzy dwiema drogami wojewódzkimi: ul. Gorzowską i Częstochowską

- Zwracam się z prośbą, aby tę mini obwodnicę, która pobiegnie ulicą Leśną do ul. Częstochowskiej, przedłużyć o ul. Wygodzką - mówili na sesji Leszek Jacheć, mieszkaniec ul. Konopnickiej. - Panie burmistrzu, to byłaby druga Oleska Laguna, tyle zdrowia by nam uszanowała. Koszt budowy tej drogi nie byłby tak duży. Jak się dowiedziałem, ta droga zarządzana jest przez powiat, ale właścicielem gruntu jest gmina.

Pod listem otwartym do burmistrza Lewickiego podpisało się 114 mieszkańców ulic Kościuszki, Konopnickie i Sądowej. Poparło ich również Stowarzyszenie Obrońcy Ulicy Małe Przedmieście.

Mieszkańcom życie zatruwają dziesiątki tirów, które jadą przez Olesno właśnie tymi ulicami.

- Ja dzisiaj od 4.00 rano nie śpię, bo okna sypialni mam od strony ulicy, którą pędzą tiry - mówił Leszek Jacheć. - Na domu mam silne pęknięcia od tego ruchu. Dobiegam siedemdziesiątki, chciałbym dożyć chwili, kiedy tiry nie będą jeździły kilka metrów od mojego domu.

Przedstawiciel autorów listu otwartego nawiązał też do zaprzepaszczenia budowy obwodnicy Olesna (miała być budowana w latach 2008-2010, ale inwestycję zablokowały protesty burmistrza Lewickiego i popierających go komitetów protestacyjnych).

- Obwodnicę oddaliśmy walkowerem i możemy o niej zapomnieć na lata - mówił Leszek Jacheć. - Lubliniec ma obwodnicę, Kluczbork właśnie buduje kolejny odcinek obwodnicy, Niemodlin będzie budować. Obwodnicę ma Dobrodzień i mają Krzepice. A nad Olesnem wisi jakaś klątwa, czy co? - pytał mieszkaniec ul. Konopnickiej.

- Bardzo, ale to bardzo proszę i apeluję: przedłużcie tę mini obwodnicę - apelował Leszek Jacheć. - Burmistrz jest bardzo energicznym człowiekiem, wybudował Oleską Lagunę, zbudował 22 kilometry dróg, a przedłużenie trasy o ul. Wygodzką to tylko dwa kilometry.
Sylwester Lewicki nie odpowiedział na sesji na ten apel, głos zabrał za to radny Marek Leśniak.

- Jestem dyrektorem szkoły na ul. Sądowej [Zespołu Szkół w Oleśnie - red] i potwierdzam, że niejednokrotnie nie da się prowadzić lekcji z powodu przejeżdżających samochodów ciężarowych - mówił Marek Leśniak. - Zgadzam się z tym apelem, to jest rozsądny głos temat trzeba podjąć i wspólnie z Powiatowym Zarządem Dróg i Zarządem Dróg Wojewódzkich zająć się tym problemem i odciążyć miasto. Problem z tirami widać choćby po rondzie na ul. Sądowej, które non stop jest naprawione i niszczone przez samochody.

13 kwietnia wysłaliśmy burmistrzowi Lewickiemu pytanie, czy posłucha apeli o budowę ulicy Wygodzkiej. Czekamy na odpowiedź.