Na scenie opolskiego teatru pokazało się w poniedziałek aż 120 uczniów szkół podstawowych i gimnazjów oraz gość specjalny, LO w Mirsku (województwo dolnośląskie), zwycięzca Festiwalu Małych Form Teatralnych w Języku Niemieckim w Łodzi. Wszystkie zespoły otrzymały dyplomy i statuetki za udział, a młodzi aktorzy dostali na pamiątkę zamiast kwiatów fikuśne długopisy-figurki. Zostali też poczęstowani pizzą.
- Jestem pozytywnie zaskoczona poziomem językowym uczniów - ocenia jurorka i dziennikarka Anna Durecka - nie tylko świetnie znali teksty na pamięć, ale mówili rewelacyjnie po niemiecku, swobodnie i bez akcentu. Z pewnością wielu z nich rozmawia w tym języku w domu.
Takie przygotowanie młodych aktorów wymaga ogromnej pracy uczniów i nauczycieli. - Niektóre dzieci rzeczywiście świetnie znają język z domu, inne wyuczyły się na próbach, ale wszystkie dokładnie wiedzą, co mówią i wszystkie włożyły mnóstwo wysiłku, by wyrazić swój tekst jak najlepiej - uważa Manuela Jung, nauczycielka języka niemieckiego w klasach 1-6 PSP w Bogacicy z oddziałami zamiejscowymi w Bażanach, która na potrzeby festiwalu dokonała adaptacji tekstu “Wir machen eine Reise" pochodzącego ze szkolnego podręcznika.
- Taki festiwal to świetna rzecz - dodaje. - Uczniowie mają radość z występów, a nauczyciele okazję do wymiany doświadczeń i pomysłów oraz do obserwowania bardzo różnych grup i przedstawień. To na pewno pomoże przy pracy nad kolejnymi spektaklami. W porównaniu z poprzednim - pierwszym - festiwalem już widać, że taka wymiana przynosi efekty.
- Poziom festiwalu rośnie i myślę, że będzie nadal rósł - mówi Mariola Ordak-Świątkiewicz, jurorka, na co dzień aktorka Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. - Takie festiwale rozwijają i dzieci i pedagogów, którzy uczą się po prostu oglądając przedstawienia przygotowane przez swoich kolegów.
Prawdziwy festiwal musi mieć w sobie elementy rywalizacji. Tak było też w poniedziałek w Opolu. Jury wyróżniło spektakle Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Raszowej, PSP z Nakła i LO z Mirska. Za grę aktorską wyróżnienia otrzymały Sara Muc z PSP w Nakle i Paulina Neumann z PSP w Bogacicy, szczególnie za sprawność językową.
Za zespołową grę jury nagrodziło zespół z Mirska (otrzymał on także nagrodę za plakat, podobnie jak szkoła z Raszowej). - Wyróżnione zespoły otrzymały książki w języku niemieckim ze scenariuszami i poradami przydatnymi do ich realizacji - mówi Zuzanna Donath-Kasiura odpowiedzialna w TSKN za sprawy kultury.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?