Obwodnica Olesna. Mieszkańcy piszą list do marszałka Opolszczyzny

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Urszula Bensz z kopią listu wysłanego do marszałka.
Urszula Bensz z kopią listu wysłanego do marszałka. fot. Mirosław Dragon
Urszula Bensz, szefowa Obywatelskiego Komitetu Budowy Obwodnicy Olesna: Nie zgadzamy się na to, aby zamknąć dla tirów Małe Przedmieście i przenieść ruch ciężarówek na Kluczborską. Jest lepsze rozwiązanie: zbudujcie w końcu obwodnicę Olesna.

Urszula Bensz sama jest mieszkanką ulicy Kluczborskiej. Codziennie pod jej oknami przejeżdża tędy 11 tysięcy tirów.

- Więcej nie zniesiemy! - mówi kobieta. - Rozumiem mieszkańców Małego Przedmieścia, ale rozwiązaniem nie jest przenoszenie ruchu na Kluczborską i Wielkie Przedmieście, tylko budowa obwodnicy.

Zdesperowana Urszula Bensz napisała list otwarty do marszałka Józefa Sebesty.
Pisze w nim:

"(...) Społeczność skupiona w Obywatelskim Komitecie Budowy Obwodnicy Olesna, do którego deklaracje podpisało ponad 1200 mieszkańców, pragnie przyłączyć się (...) apeli o wprowadzenie w naszym mieście nowych i bezpiecznych rozwiązań komunikacyjnych, tak aby można w nim było normalnie żyć i mieszkać, bez obaw o zdrowie i życie nasze i naszych dzieci, a także o nasze mieszkania i domy.

Więcej w nto

Więcej w nto

Dlaczego GDDKiA w Opolu przerwała przygotowania do budowy obwodnicy Olesna? Czytaj w środę (26 listopada) w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej

Za priorytetową sprawę uważamy w tym wypadku budowę obwodnicy na drodze krajowej nr 11, jako najbardziej obciążonej ruchem ulicznym, a następnie wybudowanie połączenia tej obwodnicy z innymi drogami wojewódzkimi, zbiegającymi się w naszym mieście.

Wprowadzenie ciężkiego towarowego ruchu tranzytowego z miasta wymaga przemyślanego rozwiązania, uwzględniającego całokształt zagadnienia oraz niezbędne priorytety wg zasady "najpierw najważniejsze".

Tymczasem nasz niepokój wzbudził artykuł "Nie chcą tirów na Małym Przedmieściu w Oleśnie"

Wynika z niego, że powstał, a raczej odżył pomysł tzw. "miniobwodnicy północnej", która miałaby doprowadzić ulicę Gorzowską i Częstochowską do ulicy Kluczborskiej.

Jest to reanimacja bardzo starego projektu, pochodzącego - jak nam powiedziano - jeszcze z lat 60. ubiegłego wieku, który powstał w zupełnie innych realiach, nie mających żadnego odniesienia do dzisiejszego natężenia ruchu drogowego.
Pomysł ten, gdyby rzeczywiście miał zostać wprowadzony w czyn przed wybudowaniem obwodnicy na drodze krajowej nr 11, to wprowadziłby na dwie ulice Olesna, tj. ulicę Kluczborską i Wielkie Przedmieście, jeszcze więcej samochodów ciężarowych, jadących głównie na Śląsk.
A jak mówią dane Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z 2005 roku, na trasie tej przejeżdża dziennie ponad 11 tysięcy samochodów. Jest to więc rozwiązanie nie do zaakceptowania.

Dlatego ze swojej strony apelujemy do Pana Marszałka oraz do wszystkich instytucji mających wpływ na rozwiązania komunikacyjne w naszym mieście o przychylenie się tylko do takiego rozwiązania, które można byłoby uznać za kompleksowe i przyszłościowe.

Zwłaszcza więc chodzi o rozwiązanie nie pogarszające sytuacji już i tak najbardziej pokrzywdzonych mieszkańców przy drodze krajowej nr 11 - dla poprawy nie tak złych warunków na innych ulicach, ponieważ taka koncepcja mogłaby jedynie doprowadzić do skonfliktowania tutejszego społeczeństwa.

Natomiast do burmistrza Olesna apelujemy o to, aby wywiązał się ze swych wielokrotnie powtarzanych obietnic o tym, iż dopilnuje aby obwodnica Olesna na drodze krajowej nr 11 powstała do roku 2012.
Niestety jak na razie (..) ze słów przedstawiciela GDDKiA w opolu, a także ze słów wiceburmistrza Olesna wynika, że władze Olesna nie podejmują żadnych starań o budowę tej obwodnicy.

Jakże to inna postawa, jak bardzo różna od postawy włodarzy innych miast, którzy nie szczędzą wysiłków i dokładają wszelkich starań w tej dziedzinie.

Przykłady mamy blisko - Kluczbork już ma od dawna jedną obwodnicę, teraz będzie budował drugą., podobnie mały Dobrodzień, Lubliniec też "jedenastka" pięknie omija z daleka...

Inne miasta w naszym województwie, w Polsce, tez robią wszystko, aby mieć obwodnicę, także te mniejsze, jak Paczków, Biała Prudnicka i wiele innych.

A Olesno? Chciałoby budować "minibwodnicę" według koncepcji sprzed połowy wieku i dalej mieć za najruchliwszymi ulicami miasta trzy szkoły, dom kultury i stadion miejski, a przyszłości może także miejską pływalnię. "

Za obywatelski komitet -
Urszula Bensz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska