Piotr Woźniak z SLD zwraca uwagę na lukę prawną w "ustawie pekaesowej". Opole nie może z niej korzystać

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Piotr Woźniak
Piotr Woźniak Miłosz Bogdanowicz
Kandydat SLD do Sejmu zwrócił uwagę na to, że np. miasto Opole nie może skorzystać z niedawno wprowadzonej ustawy, dzięki której można uzyskać dofinansowanie na nierentowne przejazdy komunikacją publiczną.

Woźniak, członek rady nadzorczej opolskiego MZK, podkreśla, że prawo nie pozwala na skorzystanie z ustawy takim miastom jak Opolu, które ma miejską komunikację.

- A przecież wykonują one taką samą działalność, jak spółki powstałe na bazie dawnych PKS-ów. Brak możliwości dofinansowania ich kursów zaskakuje nierównowagą rynkową - komentuje Woźniak i deklaruje, że jeśli zostanie wybrany posłem, to będzie zabiegał o uwzględnienie miejskich przedsiębiorstw komunikacyjnych w ustawie, którą lewicowy kandydat generalnie krytykuje.

Dowiedz się więcej

- Miały być na to 3 mln zł, a w tym roku mamy ledwie 300 mln zł (na ostatni kwartał - red.), a w przyszłym 800 mln zł - utyskuje Piotr Woźniak. Problem w tym, że nawet niskie na ten rok pule udało się samorządom wykorzystać w niewielkim zakresie.

Z którą partią ci po drodze? Test preferencji politycznych. Wybory do Sejmu i Senatu 2019

Na Opolszczyźnie pozytywnie rozpatrzono 13 wniosków na ponad 1,1 mln zł z ponad 11,6 mln zł, które są do dyspozycji.

Woźniak zapowiedział też, że spotka się z prezydentem Opola, żeby porozmawiać m.in. o biletach senioralnych, po czym przedstawi swoje propozycje w tej sprawie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska