Przejście na placu Kazimierza w Opolu jeszcze długo będzie niebezpieczne

fot. archiwum
Ostatnio 25 czerwca samochód potrącił tu dwie kobiety.
Ostatnio 25 czerwca samochód potrącił tu dwie kobiety. fot. archiwum
Dopiero pod koniec roku będzie gotowy projekt budowy świateł na feralnym przejściu. Tymczasem w tym miejscu zginęły już dwie osoby.

Radni PiS skrytykowali w poniedziałek opieszałe działanie prezydenta wobec zabezpieczenia przejścia na placu Kazimierza.

- Od dawna proszę, aby z tym niebezpiecznym miejscem coś zrobić - mówi radny Patryk Jaki. - Tam zginęły już dwie osoby, a ciężko ranny został także wiceprezydent Stanisław Ciepły. Czy znów musi tam ktoś zginąć, żeby prezydent coś zrobił?

Przypomnijmy, że komisja bezpieczeństwa ruch drogowego zaleciła budowę na przejściu świateł, które byłyby połączone z sygnalizacją na skrzyżowaniu z ulicą Wrocławską.

Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta projekt - który zlecił Miejski Zarząd Dróg - ma być gotowy w grudniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska