Ktokolwiek wygra, będzie to sportowa gwiazda

Sportowcy studiujący w Wyższej Szkole Zarządzania Administracji w pierwszych dniach lutego pojawili się na uczelni, aby zaliczyć kolejny semestr studiów. Co ciekawe studia na uczelni rozpoczynają kolejne gwiazdy sportu. W ostatnich dniach byli to m.in. olimpijczycy z Rio de Janeiro, ciężarowiec Arkadiusz Michalski oraz siatkarz Grzegorz Łomacz. Okres zaliczeń i egzaminów zbiegł się w czasie z końcówką plebiscytu na najpopularniejszego sportowca uczelni.

Plebiscyt zakończył się wraz z końcem stycznia, jednak póki co nie są znane jego ostateczne rozstrzygnięcia. - Co prawda głosowanie zostało zakończone, ale wstrzymujemy się jeszcze z podaniem oficjalnych wyników. Możemy jednak zdradzić, że w pierwszej trójce znaleźli się siatkarze Mariusz Wlazły i Paweł Zatorski oraz sztangista Bartłomiej Bonk. Który spośród nich okazał się najlepszy tego póki co nie ujawnimy. Tak się złożyło że pod koniec lutego cała trójka będzie broniła prace magisterskie, dlatego też oficjalne wyniki plebiscytu podamy przy tej okazji – wyjaśnia Prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu dr Tadeusz Pokusa. Chcielibyśmy uniknąć sytuacji w której laureaci nie mogą osobiście odebrać nagród, a robią to za nich oddelegowane wcześniej osoby – dodaje.

To dla mnie wielka nobilitacja, że znalazłem się na podium tego plebiscytu. Uprawiamy sport nie tylko dla siebie, ale także dla innych. Bardzo się cieszę, że dostałem doceniony i nawet jeśli zajmę trzecie miejsce, będę szczęśliwy - mówi Mariusz Wlazły, który na uczelni przeprowadził ostatnie konsultacje pisanej pracy magisterskiej. Praca jeszcze nie jest w stu procentach gotowa, ale został mi do napisania ostatni rozdział dotyczący mojej kariery, więc na pewno zdążę ukończyć ją na czas.

Wlazły odebrał także z rąk rektora uczelni prof. dr hab. Mariana Duczmala nagrodę „Żar Serca” przyznaną mu przez Jezuicki Ośrodek „Xaverianum” jeszcze w zeszłym roku akademickim.