Ostre strzelanie na boiskach 4 ligi piłkarskiej

Po czterech remisach w lidze i porażce w półfinale Pucharu Polski przełamała się Polonia Głubczyce. Już bez trenera Andrzeja Marcowa, którego tymczasowo zastąpił duet Piotr Jamuła i Jakub Milerwski, pokonała OKS Olesno. Ten dla odmiany miał serię trzech zwycięstw po 1-0, a od 43. min grał w liczebnej przewadze. To nie przeszkodziło gospodarzom odnieść pewne zwycięstwo, a trzy bramki zdobył zastępująca w ataku Bawoła - Grek.

Z zespołów czołówki punktów nie wywalczyło tylko Po-Ra-Wie Większyce, które uległo zdesperowanej Polonii Nysa i to 0-4. Ten mecz może potoczyłby się inaczej, ale przy stanie 2-0 P. Kowalczyk obronił rzut karny. Polonia, która nieoczekiwanie prowadziła grę dobiła rywala kolejnymi dwoma golami, a jej trener Tomasz Rak, powiedział: - Nie spodziewałem się, że rywal da nam grać piłką, a ponieważ robiliśmy do fajnie, mamy trzy punkty.

Punktem w Graczach zadowolić musiał się Agroplon, który 40 minut grał w liczebnej przewadze, po tym jak z boiska zszedł Ficoń. To miejscowi mieli dwie kontry, które mogły dać im wygraną, ale zmarnowali je Paczek i Sierakowski. Agroplon nie pozostawał dłużny, ale skuteczność jest piętą Achillesową zespołu Andrzeja Moskala.

Inni faworyci nie mieli skrupułów i wręcz "rozstrzelali" rywali. Lider z Ozimka siedem trafień zaaplikował ostatniej w tabeli Pogoni, a KS Krasiejów otrzymał sześć ciosów od Starowic. Tylko 2-1 w tym kontekście wygrała Swornica, która od 7. min prowadziła 2-0 i kolejne okazje marnowała.

W najciekawiej zapowiadającym się i meczu kolejki derby powiatu krapkowickiego bramka Denisa Wymysłowskiego dała wygraną wyżej notowanemu MKS-owi Gogolin. Zespół ten wygrał szósty mecz wiosną, a gola Wymysłowski zdobył po rzucie karnym, podyktowanym za zagranie ręką.

Początek meczu należał jednak do krapkowiczan, mieli dwie dogodne okazje, a potem zanotowali poprzeczkę. MKS - prowadzony przez Kapłona - odpowiedział szansami, ale zmarnowanymi przez K. Szamperę i Schichtę. Bezcenne punkty zdobył Start Namysłów, kosztem innego zespołu zagrożonego spadkiem - Piotrówki, która "przyjęła" aż sześć goli i obsuwa się w tabeli. To nie może dziwić, bo jako jedyna pozostaje wiosną bez punktów.

Równie cenne trzy "oczka" zapisał na konto SBB Energy Kup i właściwie kwestia jego utrzymania jest niemal pewna. I znów zespół z Kup wykorzystał dwa stałe fragmenty. Po dośrodkowaniu Dobrzyńskiego z rzutu rożnego głową trafił Szypuła, a następnie ten pierwszy przymierzył celnie z rzutu wolnego.

WYNIKI
Swornica Czarnowąsy Opole - TOR Dobrzeń Wielki 2-1 (2-0)
1-0 Rogowski - 3., 2-0 Syldorf - 7., 2-1 Komor - 79.

Start Namysłów - Piotrówka 6-0 (3-0)
1-0 P. Pabiniak - 6. (karny), 2-0 Kostrzewa - 20., 3-0 Kamil Błach - 26., 4-0 Kostrzewa - 49., 5-0 Kostrzewa - 52., 6-0 P. Pabiniak - 69.

Polonia Głubczyce - OKS Olesno 5-1 (0-0)
1-0 Grek - 52., 2-0 Grek - 57., 3-0 Grek - 62., 3-1 Hober - 71., 4-1 Rudziński - 80., 5-1 Rudziński - 84.

Małapanew Ozimek - Pogoń Prudnik 7-1 (4-1)
1-0 Jaroszyński - 3., 2-0 Błoński - 8. (samob.), 3-0 Jaroszyński - 22., 3-1 Surma - 31., 4-1 Górniaszek - 35., 5-1 Grześkiewicz - 73., 6-1 Kuchta - 76., 7-1 Semik - 80.

Chemik Kędzierzyn-Koźle - SBB Energy Kup 0-2 (0-1)
0-1 Szypuła - 14., 0-2 Dobrzyński - 54.

KS Krasiejów - Starowice 1-6 (0-5)
0-1 Łoziński - 18., 0-2 Łoziński - 20., 0-3 Poważny - 22., 0-4 Bajor - 33., 0-5 Poważny - 36., 0-6 Poważny - 60., 1-6 Słupik - 67.

Polonia Nysa - Po-Ra-Wie Większyce 4-0 (2-0)
1-0 Śleziak - 12., 2-0 Ilasz - 26., 3-0 Sawicki - 60., 4-0 Lepak - 76.

Skalnik Gracze - Agroplon Głuszyna 1-1 (1-1)
0-1 Tistek - 29., 1-1 Skorupa - 36.

MKS Gogolin - KS Krapkowice 1-0 (0-0)
1-0 Wymysłowski - 75. (karny)