W 16. min, ale piłka po zagraniu Niziołka nieznacznie minęła poprzeczkę bramki gości. Potem kontrę gospodarzy i Pacha zatrzymał jeszcze bramkarz Olesna - Kościelny, który obronił też najgroźniejszy strzał z pola karnego Michaliszyna, tuż przed przerwą. Olesno tak klarownych sytuacji nie miało, choć prowadziło grę i strzelało.
Co prawda po rzucie rożnym główkował Pawelec, ale trafił piłką w jednego z piłkarzy, a następnie z dystansu szczęścia szukali Jeziorowski i Bienias, jednak bramkarz pewnie sobie poradził. Gównie walka toczyła się w środku pola, a pierwszy strzał Bieniasa obronił golkiper.
Faworyzowani przyjezdni najlepszą szansę mieli zaraz po przerwie, kiedy dobrą akcję przeprowadził Krzymiński, a finalizujący ją Kowalczyk spudłował. Minutę później OKS już prowadził, a Bienias trafił do siatki z wolnego. Podwyższył następnie głową Kowalczyk, Bienias po składnej kontrze trafił w słupek, a na koniec Hober z bliska spudłował.
- Tak naprawdę kiedy wprowadziłem trzech zmienników nasza gra miała sens, ale rywal z kontry nam zagrażał, a przede wszystkim prowadził już 2-0 – powiedział Marcin Krótkiewicz, trener Sparty. Szybko dostaliśmy dwa ciosy, a pierwszy był kluczowy, bo przy tym wolnym źle się ustawił bramkarz.
Miejscowi odpowiedzieli dwa razy po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów, ale piłka mijała bramkę. W 86. min z gola cieszyli się paczkowianie, gdyż doskonałe dośrodkowanie Niziołka wykorzystał Bobiński. Jeszcze w doliczonym czasie M. Olszewski uderzył obok słupka i sędzia zakończył zawody.
Sparta Paczków - OKS Olesno 1-2 (0-0)
0-1 Bienias - 49., 0-2 Kowalczyk - 57., 1-2 Bobiński - 86.
Sparta: Margasiński – Kowalski (74. Kurowski), Hejdak, M. Olszewski, B. Olszewski – Michaliszyn (61. Szwarga), Pawełek (61. Bogdanowicz), Niziołek, Bobiński, Osuchowski - Pach (61. Gucwa). Trener Marcin Krótkiewicz.
Olesno: Kościelny - Meryk, Pawelec, Riemann, Popczyk - Hober (0. Kubacki), Bienias (83. Jainta), Skoczylas (73. Skowronek), Krzymiński, Jeziorowski - Kowalczyk (88. Jasina). Trener Grzegorz Krawczyk.
Sędziował Tomasz Okaj (Kluczbork).
Żółte kartki: Kowalski, Bogdanowicz, Niziołek - Skoczylas.
Widzów 130.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?