Chodzi o Liceum Ogólnokształcące i Zespół Szkół Zawodowych. Od września szkoły będą połączone, a uczniowie technikum będą musieli przeprowadzić się do liceum.
Starostwo zdecydowało się na taki krok przede wszystkim ze względu na oszczędności. Drugim powodem była malejąca liczba uczniów. Według danych powiatu, gdyby obie szkoły działały w niezmienionym kształcie, to w ciągu dwóch groziłoby im nawet zamknięcie.
- Połączenie szkół to optymalne rozwiązanie - przekonuje Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Cieszę się, że rodzice i nauczyciele zaakceptowali naszą propozycję i udało się wypracować kompromis.
Kadra nauczycielska i mieszkańcy Zawadzkiego na wieść o cięciach w oświacie zareagowali początkowo bardzo ostro wysyłając protest do starostwa. Pod petycją przeciwko zmianom podpisało się ok. tysiąca osób.
Halina Kowalczyk, mama jednego z uczniów odpowiada jednak, że wypracowany został zgniły kompromis pod przymusem.
- Musieliśmy się zgodzić, bo starostwo zagroziło, że jeżeli szkoły nie będą połączone to powiat przeniesie obie do Strzelec Opolskich i zostaniemy bez niczego - mówi Kowalczyk.
Starostwo obiecuje, że dostosuje dwa pomieszczenia w liceum tak, by można było utworzyć w nich dodatkowe sale dla uczniów. Powiat szacuje, że po zmianach uda się zaoszczędzić ok. 500-600 tys. złotych. Szkoły będą miały jednego dyrektora i okrojona zostanie obsługa.
Budynek zespołu szkół będzie natomiast wystawiony na sprzedaż. Pieniądze zasilą budżet powiatu, ale jeszcze nie wiadomo, na co zostaną przeznaczone. Powiat ma bardzo duże potrzeby - od remontu dróg po utrzymanie szpitala.
Pomysły muszą ostatecznie zatwierdzić radni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
