Tadeusz Jarmuziewicz wystartuje do Sejmu

Tomasz Gdula
Opolska PO ustaliła kształt list kandydatów w nadchodzących wyborach.

Leszek Korzeniowski, Andrzej Buła, Leonarda Płoszaj, Janina Okrągły - tak ma wyglądać pierwsza czwórka kandydatów opolskiej Platformy Obywatelskiej do Sejmu w jesiennych wyborach. Piątką będzie Tadeusz Jarmuziewicz, obecny poseł i wiceminister infrastruktury, który chciał kandydować do Senatu.

- Ale ponieważ jestem opolaninem, a tegoroczne wybory do Senatu będą się odbywać w okręgach jednomandatowych według ordynacji większościowej, interesuje mnie tylko start z okręgu obejmującego Opole - zapowiadał Tadeusz Jarmuziewicz. Regionalny zarząd partii był jednak zdania, że kandydatem do Senatu w stolicy województwa powinien być dotychczasowy senator, prof. Piotr Wach. Z tego powodu minister Jarmuziewicz zrezygnował z walki o miejsce w izbie wyższej parlamentu.

- Powiedział, że jest gotów ponownie kandydować do Sejmu, jeśli dostanie miejsce w pierwszej piątce. Doszliśmy do porozumienia i Tadeusz wystartuje z piątego miejsca - informuje poseł Leszek Korzeniowski, przewodniczący PO na Opolszczyźnie.

Czy wiceminister jest zadowolony?

- Powiedzmy sobie szczerze: przewodniczący partii w regionach tym razem dostali od Donalda Tuska potężny kawał władzy i używają jej - komentuje Tadeusz Jarmuziewicz. - Oczywiście, że chciałbym być na tej liście wyżej, myślę jednak, że biorąc pod uwagę poparcie dla Platformy, dam sobie radę - dodaje.

Na szóstej pozycji listy znajdzie się obecny poseł z Głubczyc, Adam Krupa, a poseł Łukasz Tusk tym razem ma być "dziewiątką".

Na liście nie znalazł się poseł z Kędzierzyna-Koźla Robert Węgrzyn. Polityk, od lat skłócony z Leszkiem Korzeniowskim, nie jest zaskoczony.

- Spodziewałem się tego, ale liczę na zarząd krajowy, który będzie decydował o ostatecznym kształcie listy. Oczekuję, że jego decyzją jednak znajdę się w gronie kandydatów do Sejmu - mówi nto Robert Węgrzyn.

Opolski sąd koleżeński PO pod koniec marca zdecydował o wykluczeniu posła z ugrupowania za żart o gejach i lesbijkach. Węgrzyn odwołał się jednak do sądu krajowego.

- Nadal jestem członkiem PO. Za swój niefortunny żart przeprosiłem, ale zdania na temat legalizacji związków partnerskich osób tej samej płci nie zmieniam: jestem temu przeciwny - mówi.

Zdaniem posła swoją pracą w Sejmie zasłużył on na prawo wyborczej weryfikacji.

- Jeśli zarząd krajowy podejmie inną decyzję, będzie to oznaczało, że lobby homoseksualne ma większe wpływy - uważa Robert Węgrzyn.

Powiat kędzierzyńsko-kozielski ma reprezentować miejski radny PO Andrzej Kopeć, który jest przymierzany do uważanego za bardzo korzystne, ostatniego miejsca na liście.

- 22 maja z propozycją listy kandydatów zapozna się rada regionalna. Po zaopiniowaniu oraz wprowadzeniu przez nią ewentualnych zmian lista zostanie wysłana do akceptacji zarządowi krajowemu PO - tłumaczy Leszek Korzeniowski.

Do Senatu oprócz Piotra Wacha mają kandydować wiceprzewodniczący opolskiej PO Aleksander Świeykowski oraz historyk Paweł Szymkowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska