Protokół
Protokół
Stal AZS Nysa - Wanda Kraków 3:1 (22, -22, 18, 16)
Stal: Fijałek, Stancelewski, Pizuński, Łuka, Kacprzak, Karpiewski, Andrzejewski (libero) - D. Bułkowski, Kęsicki, Jarząbski, Nalepka.
Wanda: Szablewski, Mischke, Domonik, Łukasik, Blachura, Ferek, Mrozowski (libero) - Pić, Syguła, Dzierwa.
Pierwsza partia spotkania z beniaminkiem w barwach którego występują doskonale z znani w Nysie Ferek, Syguła i Domonik zaczęło się lepiej dla krakowian. Po bloku na Łuce i błędzie w przyjęciu Stal przegrywała bowiem 6:10. Co prawda dystans szybko zniwelowali, ale aż do stanu 15:16 inicjatywa należała do gości. Zmienił to dopiero pojedynczy blok Stancelewskiego. Stal po raz pierwszy objęła prowadzenie (16:15) i już go nie oddała. Przewaga wzrosła jeszcze po kontrach Łuki i Karpierwskiego oraz bloku na Ferku.
W drugiej partii Wanda objęła prowadzenie 6:5 po asie Łukasika, odskoczyła następnie na 14:11 i 22:17. Tym razem przewagi nie roztrwoniła. Trzecia odsłona była najbardziej wyrównana. Wynik remisowy przeważał do stanu 16:16. Wówczas obronami w polu popisali się Andrzejewski i Bułkowski, kontrę skończył Kęsicki, a asem popisał się Fijałek. Stal prowadziła 19:16. Nadzieję gościom odebrał asem Łuka (23:17). Ostatni, jak się później okazało set Stal zaczęła z impetem obejmując prowadzenie 4:1. Po kontrze Pizuńskiego i dwóch asach Kacprzaka wygrywała 11:4. Tej przewagi nysanie spokojnie "pilnowali", a trener mógł dać pograć zmiennikom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
