Turniej charytatywny w Nysie. Znów możemy pomóc Weronice i Bartkowi z Białej Nyskiej

Redakcja
To będzie już druga akcja dla rodzeństwa. Na pierwszą nysanie przyszli tłumnie, a gośćmi specjalnymi byli właśnie Weronika i Bartek z mama Ewą i dziadkiem Stanisławem.
To będzie już druga akcja dla rodzeństwa. Na pierwszą nysanie przyszli tłumnie, a gośćmi specjalnymi byli właśnie Weronika i Bartek z mama Ewą i dziadkiem Stanisławem. Klaudia Pokładek
Podczas niedzielnego turnieju tańca prowadzona będzie kwesta na rzecz Weroniki i Bartka.

- To będzie już nasza trzecia doroczna akcja charytatywna, przy czym po raz pierwszy robimy ją dla konkretnych osób - rodzeństwa z Białej Nyskiej, które cierpi na rdzeniowy zanik mięśni - opowiada Magda Baron-Jaz, pracownik socjalny z Ośrodka Pomocy Społecznej w Nysie, który jest organizatorem niedzielnego turnieju.

- Do tej pory nasze zbiórki prowadzone były na rzecz dzieci ze świetlicy sióstr Elżbietanek. Teraz postanowiliśmy wesprzeć dzieci, które potrzebują sporo pomocy i jeszcze więcej pieniędzy. Cel jest szczytny, więc wszystkich serdecznie zapraszamy do udziału - zachęca.

„W rytmie tańca pomagamy, wszyscy razem radę damy” - pod takim hasłem 15 listopada w Nyskim Domu Kultury o godzinie 15.00 rozpocznie się turniej tańca połączony z publiczną zbiórką pieniędzy, przeznaczoną na leczenie i rehabilitacje Weroniki i Bartka. Maluchy wychowuje samotnie ich mama Ewa Dul, a leczenie i rehabilitacja są kosztowne. Nie wspominając o skomplikowanym zabiegu przeszczepu komórek macierzystych, na który potrzeba rodzeństwu łącznie 240 tysięcy złotych. Wstęp na turniej jest wprawdzie bezpłatny, ale organizatorzy liczą na hojność nysan i datki, które następnie przekazane zostaną chorym maluchom z Białej Nyskiej.

- Będzie naprawdę sporo emocji i zabawy, kolorów i tańca. Warto przyjść i obejrzeć - dodaje pani Magda z OPS w Nysie.

Na scenie w NDK zaprezentują się Be Yourself, Chane, Tanero, Harmonia w Chaosie, grupa dzieci ze świetlicy środowiskowej prowadzonej przez siostry Elżbietanki i Streetboys. - Turniej organizujemy w ramach realizacji II edycji projektu „Streetworkerzy - w stronę nastolatków”. Stąd na scenie Streetboys, grupa naszych podopiecznych, którzy w ramach alternatywnego sposobu spędzania wolnego czasu zaczęli tańczyć breakdance - tłumaczy Baron-Jaz.

Gościem specjalnym będzie natomiast Dawid Krzyżowski, aktualny Mistrz Polski we Freestyle Football i finalista Mistrzostw Świata w Brazylii, a hasłem przewodnim imprezy połączonej z kwestą: „Wrzuć do puszki ile możesz, każdym groszem dopomożesz”.

Bo w istocie dla chorego rodzeństwa liczyć będzie się każda złotówka, która zasili ich konto.

Tym bardziej, że pierwsze pieniądze powoli spływają. W ubiegłym tygodniu bowiem stowarzyszenie I Love Nysa również zorganizowało koncert charytatywny na rzecz Weroniki i Bartka. Pod młotek poszło wówczas kilkadziesiąt przedmiotów, ludzie wrzucali datki do puszek, kupowali cegiełki.

- Łącznie uzbieraliśmy ponad 25 tysięcy złotych, z czego jesteśmy ogromnie zadowoleni - mówi Iwona Łęc-Wylęgała ze stowarzyszenia I Love Nysa. - Najwięcej, bo 1500 złotych ktoś zapłacił za narty z autografami drużyny skoczków. Ale za równie dobra kwotę poszła czapka Roberta Lewandowskiego z jego podpisem i nasza statuetka Nyskiego Trytona, którą otrzymaliśmy za ubiegłoroczną działalność. To budujące, że mieszkańcy Nysy tak bardzo chcą tym dzieciom pomóc.

Podczas aukcji samorządowcy nie byli gorsi. Wiceburmistrz Piotr Bobak na piłkę z autografami nyskich siatkarzy wydał tysiąc złotych, a żona burmistrza Kordiana Kolbiarza dwa razy po 400 zł na dzieła sztuki. Radni gminy zrzucili się i do puszki włożyli 1900 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska