Uciekał przez okno. Włamywacz wpadł na gorącym uczynku

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Mieszkaniec Gogolina przyznał się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Mieszkaniec Gogolina przyznał się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia.
36-latek włamał się do hali targowej w Gogolinie. Za uszami ma jednak o wiele więcej.

Policjanci z Gogolina na "gorącym uczynku" zatrzymali 36-latka, który włamał się do miejscowej hali targowej. Mężczyzna z jednego z boksów ukradł zegarki oraz portfele.

- 36-latek wpadł w ręce policjantów kiedy przez wybite okno próbował uciec z miejsca włamania - mówi Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji.

Na tym nie koniec.

Kryminalni zajmujący się tą sprawą powiązali podejrzanego z włamaniami i kradzieżami do jakich doszło w połowie kwietnia w Krapkowicach.

Na podstawie zabezpieczonych śladów postawili zatrzymanemu 36-latkowi w sumie cztery zarzuty. Poszkodowani swoje straty wycenili na ponad 3 tys. zł.

Mieszkaniec Gogolina przyznał się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska