Spór o fundację

Fot. Tomasz Dragan
- Niech radni dadzą nam spokojnie pracować, a dzieciom normalnie się uczyć - mówi Jan Golonka, dyrektor szkoły w Jankowicach Wielkich.
- Niech radni dadzą nam spokojnie pracować, a dzieciom normalnie się uczyć - mówi Jan Golonka, dyrektor szkoły w Jankowicach Wielkich. Fot. Tomasz Dragan
Samorząd Olszanki poskarżył się w ministerstwie na kuratora oświaty, bo ten nie pozwolił na likwidację szkół i przedszkoli.

Chodzi o zespoły szkolno-przedszkolne w Jankowicach Wielkich, Przylesiu i Michałowie. Kilka tygodni temu kurator nie zgodził się na ich przekształcenie. Jego decyzja nie obchodzi radnych z Olszanki. Samorządowcy konsekwentnie chcą zamknąć szkoły i przedszkola, a potem przekazać je do prowadzenia fundacji "Dobra Szkoła". Na garnuszku gminy miałaby pozostać tylko podstawówka i gimnazjum w Olszance.

- Nikt nie chce zamykać szkół - podkreśla Zbigniew Sawicz, przewodniczący rady gminy. - Zmieniamy tylko zarządcę z gminy na fundację.
Dzięki temu utrzymanie szkół ma być tańsze (nawet o milion złotych), bo fundacja zatrudni nauczycieli, obchodząc kosztowne zapisy karty nauczyciela.
- Wierzymy, że minister pozwoli nam spokojnie pracować, a radnym wybije z głowy nierealne pomysły dotyczące szkół - komentują Jan Golonka i Robert Porada, nauczyciele z Jankowic.
- Zmiany proponowane przez radnych są nierozsądne - uważa Elżbieta Barć, matka 13-letniego Roberta, ucznia podstawówki w Jankowicach Wielkich. - Nikt nie da nam gwarancji, że fundacja zapewni prawidłowe funkcjonowanie szkoły.
Decyzja w sprawie szkół i przedszkoli w gminie Olszanka ma zapaść do końca kwietnia - dowiedzieliśmy się wczoraj w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu.

- Trudno przewidzieć, jaki będzie werdykt - mówi rzecznik ministra Mieczysław Grabianowski. - Na pewno dokładnie przyjrzymy się, czy prowadzenie szkół przez fundację nie spowoduje problemów w nauczaniu. Rodzice nie mają bowiem obowiązku posyłania dzieci do placówek prowadzonych przez fundację. Mogą posłać je do gminnych szkół.
ILE KOSZTUJĄ SZKOŁY
Gmina Olszanka dostaje z ministerstwa 2,7 miliona złotych na oświatę (4 wiejskie podstawówki i jedno gimnazjum). Z własnego budżetu musi dopłacić milion złotych rocznie. Zmiany proponowane przez radnych pomogą - według samorządowców - oszczędzić taką kwotę. W szkołach uczy się 391 uczniów i 234 w gimnazjum.

OPINIA
Bez komentarza
Franciszek Minor, opolski kurator oświaty:
- Nie chcę komentować decyzji radnych z Olszanki, ani też rozmawiać o powodach, dla których wydałem negatywną opinię o zamiarze likwidacji szkół. Odwołanie rajców do ministra jest częścią postępowania administracyjnego, które trwa. Jeżeli minister podtrzyma moją decyzję, to gminie pozostaje jeszcze skierowanie sprawy do sądu administracyjnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska