Bezdomni nagabują wiernych pod opolską katedrą. Strażnicy miejscy ich przegonią?

Artur  Janowski
Artur Janowski
Strażnicy patrolują teren wokół katedry. Zdarzało im się już wyciągać pijane osoby także z samej świątyni.
Strażnicy patrolują teren wokół katedry. Zdarzało im się już wyciągać pijane osoby także z samej świątyni. Arti
Bezdomni i nietrzeźwi nagabują wiernych w pobliżu katedry. Skarżą się na to nie tylko opolanie, ale nawet zagraniczni turyści.

Problem nie jest nowy, ale w tym roku uciążliwych osób było szczególnie dużo. I to na tyle, że postanowili zainterweniować radni, m.in. Marek Kawa, który napisał w tej sprawie do prezydenta Opola.

- Sam zostałem zaczepiony, widziałem też kilka razy, jak pijane osoby wchodziły do katedry i próbowały wymuszać pieniądze od modlących się - opowiada radny. - Katedry nie stać na monitoring, czy wynajęcie ochrony, więc w tej sytuacji powinna tam częściej pojawiać się straż miejska. Zaczepiani są nie tylko opolanie, ale również turyści, którzy chcą w spokoju zwiedzać kościół.

Radny przyznaje, że odkąd wokół katedry powstał parking, osób zaczepiających zaczęło przybywać.

- Dlatego nie powinniśmy dłużej na to przymykać oczu - apeluje Kawa.

- Nie przymykamy - zapewnia Grzegorz Bukowski, komendant Straży Miejskiej w Opolu. - W sprawie bezpieczeństwa w katedrze i wokół niej mieliśmy już spotkanie z proboszczem i ustaliliśmy, że co najmniej dwa razy dziennie pojawią się tam patrole.

Pierwszy składa się tylko ze strażników, a w drugim jest także policjant. Patrolujący nie wchodzą do katedry, ale sprawdzają teren wokół.

- Do środka wchodzimy, gdy jest potrzeba wyprowadzenia jakiejś osoby, niestety takie sytuacje wciąż się zdarzają i to nie tylko w katedrze - przyznaje strażnik Lech Zarzecki.

Ks. Edmund Podzielny, proboszcz katedry przyznaje, że strażnicy są pomocni, ale samo zjawisko szybko nie zniknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska