Pod koniec sierpnia policjanci dostali zgłoszenie o włamaniu do jednego z garaży w Opolu. Włamywacz ukradł rower, felgi do samochodu, elektronarzędzia i plecak sportowy.
Sprawca miał pecha, bo plecak był charakterystyczny. Na tyle, że w niedzielne popołudnie na ulicy Opola zauważył go... jego właściciel, który powiadomił policję.
Zatrzymany 29-latek miał przy sobie narzędzia i przedmioty mogące służyć do popełniania przestępstw. Został przewieziony do policyjnego aresztu, a jego sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Opolanin był już karany za kradzieże z włamaniem, a kilka miesięcy temu opuścił zakład karny. Teraz ma szansę znowu tam trafić, bo usłyszał 8 zarzutów kradzieży z włamaniem do piwnic i garaży, do których się przyznał. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Kryminalni nie wykluczają, że do tych już postawionych dołączą kolejne zarzuty.
FLESZ - Jak działają oszuści na rynku wynajmu mieszkań?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?