Wrobis, Tamex i Energy Investors zaproponowały zbudowanie centrum sportowego za 29,5 mln zł.
Tańsza o ponad 1,1 mln zł była oferta brzeskiego Sobetu, który startował wspólnie z włoską firmą Omicron oraz Gretą Sport z Dąbrowy Górniczej. Miasto wykluczyło jednak tą ofertę z przetargu.
- Włoska firma nie miała dokumentu o niekaralności z datą otwarcia ofert - tłumaczy powód wykluczenia Artur Kotara, wiceburmistrz Brzegu. - Przedłożyli ją dopiero z datą 1 grudnia.
Drugim powodem - jak tłumaczy wiceburmistrz - było niedotrzymanie kilku parametrów sztucznej trawy, którą zaproponowało konsorcjum Sobetu.
Nieodpowiednia trawa była też powodem odrzucenia najdroższej oferty, którą złożyło konsorcjum z firmą Straabag jako liderem.
Teraz firmy mają 10 dni na złożenie ewentualnych protestów.
- Na pewno złożymy protest - zapowiedział już dziś Piotr Czajkowski, prezes Sobetu. O szczegółach nie chciał się wypowiadać przed zapoznaniem się z powodem odrzucenia ofert.
Nowy stadion (m.in. trzy boiska, trybuny, zaplecze sanitarne) miał być gotowy do końca czerwca przyszłego roku, ale rozstrzygnięcie przetargu było wielokrotnie odsuwane.
Teraz wykonawca będzie miał na budowę 8 miesięcy od dnia podpisania umowy.
Warto przypomnieć, że jeden z członków konsorcjum czyli Energy Investors, to firma wywodząca się z Brzegu (ma tu m.in. swoje biura). Ostatnio zasłynęła zakupem działki od miasta, na której obiecała zbudować hotel.
Mimo że od sprzedaży ziemi minęło ponad półtora roku, budowa nie ruszyła. Jeśli hotel nie powstanie w ciągu najbliższych 15 miesięcy, firma Energy Investors będzie musiał zapłacić miastu 5 mln zł kary.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?