Bardzo pomyślnie zaczęli piłkarze Swornicy starcie ze Skrą. W 5. min po solowej akcji gola zdobył obrońca Paweł Słonecki. Radość trwała jednak krótko. Po siedmiu minutach Kamil Sobala skorzystał z rażącego błędu naszych obrońców i trafił do pustej bramki. Kolejnego potknięcia, tym razem bramkarza Krzysztofa Stodoły, nie zmarnował Sławomir Piwiński i goście prowadzili 2-1.
Humory kibiców Swornicy poprawił Tomasz Jaworski, pokonując w 32. min. rosłego bramkarza Skry Adriana Woszczynę. Ostatnie słowo przed przerwą należało jednak do gości. Po zamieszaniu na polu karnym nasi obrońcy nie upilnowali Arkadiusza Kowalczyka, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
- Trudno liczyć na korzystny wynik popełniając niezliczoną ilość szkolnych błędów w grze obronnej - ubolewał szkoleniowiec Swornicy Maciej Lisicki. - W pierwszej części meczu dzielnie stawialiśmy czoła zespołowi, który przyjechał do nas po czterech udanych meczach (Skra zgromadziła w nich 10 punktów - dop. red.). Strzeliliśmy dwie bramki, ale jednocześnie ułatwialiśmy przeciwnikowi niefortunnymi poczynaniami w obronie dostęp na nasze przedpole bramkowe. Brakowało koncentracji przy stałych fragmentach gry gości, dwa potknięcia przydarzyły się naszemu bramkarzowi, brakowało skutecznego krycia szybkich i doświadczonych napastników z Częstochowy zwłaszcza Sobali, Piwińskiego i Kowalczyka.
Losy spotkania rozstrzygnęły się już po trzech minutach drugiej połowy. Po szybkiej kontrze gości Sobala ograł Stodołę i drugi raz trafił do pustej bramki. Czary goryczy dopełnił w 61. min Paweł Polak.
Swornica Czarnowąsy - Skra Częstochowa 2-5 (2-3)
1-0 Słonecki - 5., 1-1 Sobala - 12., 1-2 Piwiński - 25., 2-2 Jaworski - 32., 2-3 Kowalczyk - 40., 2-4 Sobala - 48., 2-5 Polak - 61.
Swornica: Stodoła - Słonecki, Surowiak, Szampera, Szynklarz (60. Brzozowski) - Filla (60. Bednarski), Bienias (76. Benedyk), Franek, Jędrzejczyk - Scisło (51. Suchecki), Jaworski. Trener Maciej Lisicki.
Skra: Woszczyna - Mastalerz, Woldan, Szwarga, Abramowicz - Suślik (65. Tomczyk), Piwiński (27. Polak), Czupryna, Sobala (65. Łęszczak), Niedbała (83. Bojańczyk) - Kowalczyk. Trener Piotr Mrozek.
Sędziował Bartosz Bielaś (Katowice). Żółte kartki: Słonecki, Szampera, Filla, Bienias, Franek - Mastalerz, Abramowicz, Suślik, Niedbała, Kowalczyk. Widzów 50.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
