Piłkarska III liga: Odra Opole - Szombierki Bytom 2-0

Kibice zobaczyli bardzo ciekawy mecz, który na dodatek toczył się w blasku jupiterów, co jeszcze dodało jakości widowisku.

Początek był znakomity w wykonaniu opolan. Nie minęła minuta, a niewiele brakowało by piłka po strzale Pawła Garygi z 18 metrów wpadłaby do siatki. Więcej szczęścia miał w 11. min Krzysztof Gancarczyk. Po jego uderzeniu piłka rykoszetem odbiła się jeszcze od jednego z zawodników Szombierek i wpadła do siatki. Kto myślał, że goście po stracie podniosą ręce do góry, ten się zdziwił. Z każdą minutą grali coraz lepiej.

- Brakowało lepszego rozegrania kontr, a kilka ich wyprowadziliśmy - mówił szkoleniowiec Odry Zbigniew Smółka.

Ostro na bramkę przyjezdnych uderzał w. 19. min K. Gancarczyk, ale ich golkiper Mateusz Rosół był na posterunku. W 33. min K. Gancarczyk po indywidualnej akcji uderzył natomiast z ostrego kąta niecelnie. Jeszcze dwa razy zakotłowało się pod bramką Szombierek, ale Mateusz Cieluch był blokowany, a raz uderzył zbyt anemicznie. W 37. min bardzo gorąco zrobiło się pod bramką Odry. Nasz bramkarz Filip Wichamn w cudowny sposób obronił jednak strzał Adama Toszka.

- Cieszę się, że w tej sytuacji udało mi się skutecznie interweniować - tłumaczył Wichman, który spisywał się bardzo pewnie. - Ważne dla mnie i kolegów z defensywy, że zakończyliśmy mecz bez straty gola, choć kilka razy było na naszym przedpolu niebezpiecznie. To było trudne spotkanie. Szombierki wysoko zawiesiły nam poprzeczkę.

W 74. min piłkę do siatki gości skierował Mateusz Gancarczyk, ale był na spalonym. Odra grała już wówczas w przewadze. Chwilę wcześniej drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał obrońca bytomian Jakub Stefaniak.

M. Gancarczyk dopiął swego w 81. min. Dostał znakomite podanie od innego rezerwowego w naszej drużynie - Dawida Wolnego i precyzyjnym strzałem przelobował Rosoła.

W końcówce gospodarze mieli jeszcze trzy okazje na zdobycie gola. Strzał Marcina Kocura ładnie obronił Rosół, uderzenie Bartłomieja Gawrona zostało zablokowane, a najlepszy na boisku Mateusz Peroński nie trafił w futbolówkę głową będąc tuż przed bramką przeciwników.
Odra Opole - Szombierki Bytom 2-0 (1-0)
1-0 K. Gancarczyk - 11., 2-0 M. Gancarczyk - 81.
Odra: Wichman - Droszczak, Michniewicz, Gawron, Brusiło - Cieluch I (62. M. Gancarczyk I), Peroński, Garyga (70. Napora), Deja (86. Kocur), K. Gancarczyk - Gładkowski (73. Wolny). Trener Zbigniew Smółka.
Szombierki: Rosół - Szafrański, Ślęzok, Sobota, Stefaniak - Rosiński (69. Ryś), Kasprzyk, Pach, Kukliński (78. Krzykawski), Pączko - Toszek (69. Makowski). Trenwer Krzysztof Górecko.
Sędziował Krzysztof Palej (Rybnik). Żółte kartki: Cieluch, M. Gancarczyk - Sobota, Stefaniak. Czerwona kartka: Stefaniak - 72. (za dwie żółte). Widzów 800.