2 liga piłkarska: MKS Kluczbork - Okocimski Brzesko 2-1

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Piotr Burski (z prawej) zdobył gola na 2-1 dla MKS-u. Obok kapitan gości Radosław Jacek.
Piotr Burski (z prawej) zdobył gola na 2-1 dla MKS-u. Obok kapitan gości Radosław Jacek. Oliwer Kubus
Nasz zespół musiał się mocno namęczyć by pokonać rywala z dolnych rejonów tabeli.

- Pozycja jaką zajmuje Okocimski nie oddaje siły tej drużyny - stwierdził po meczu trener MKS-u Andrzej Konwiński. - Rywale bardzo wysoko zawiesili na poprzeczkę. Cieszy więc wygrana na zakończenie bardzo dobrego dla nas roku.
- Na pewno ze swojej gry nie możemy być zadowoleni - dodawał defensor naszej drużyny Paweł Gierak. - Najważniejsze są jednak trzy punkty.

Pierwsi groźną sytuację stworzyli goście. W 10. min Arkadiusz Ryś uderzył z 25 metrów nieznacznie nad poprzeczką. W 17. min na listę strzelców powinien wpisać się wyróżniający się na boisku Jakub Grzegorzewski. Golkiper przyjezdnych Marek Paczek zbił jednak futbolówkę na poprzeczkę. Po chwili padł gol dla Okocimskiego. Z rzutu wolnego mocno uderzył Taras Jaworski, a piłka niczym "spadający liść" wpadła do siatki. Bramkarz MKS-u Krystian Rudnicki powinien sobie poradzić z tym strzałem.

MKS na szczęście szybko wyrównał. Tomasz Swędrowski mocno uderzył z woleja z 15 metrów, a piłka wpadła tuż przy słupku do siatki. Dziesięć minut później Swędrowski musiał niestety opuścić boisko.
- Poczułem duży ból w prawej nodze - mówił Swędrowski. - Absolutnie nie dałem rady dalej grać. W 43. min goście powinni prowadzić. Z lewej strony dośrodkował Aleksander Ślęczka, a Ryś spudłował strzelając głową z siedmiu metrów. W 52. min napastnik gości Jurij Głuszko pospieszył się z oddaniem strzału i przeniósł piłkę nad poprzeczką. Potem dwa razy blisko szczęścia był Adam Orłowicz. Uderzał nad poprzeczką, a zwłaszcza w drugim przypadku miał dobra okazję. W 69. min świetną okazję miał Łukasz Reinhard, ale uderzył zbyt anemicznie.

Za chwilę na trybunach zapanowała radość. Rafał Niziołek zagrał długą piłkę do Piotra Burskiego, ten umiejętnie się zastawił i skierował piłkę do siatki.

Okocimski stanął przed szansą na wyrównanie w 87. min. Wojciech Dziadzio uderzył z 16 metrów, ale Rudnicki zrehabilitował się za puszczoną bramkę i delikatnie dotykając futbolówkę nad poprzeczką.
MKS Kluczbork - Okocimski Brzesko 2-1
0-1 Jaworski - 19., 1-1 Swędrowski - 21., 2-1 Burski - 70.
MKS: Rudnicki - Orłowicz, Ganowicz, Gierak, Arian - Niziołek, Nowacki, Swędrowski (32. Kojder), Grzegorzewski, Reinhard (89. Komor) - Burski (82. Tomaszewski). Trener Andrzej Konwiński.
Okocimski: Pączek - Wawryka, Garzeł, Jacek, Ślęczka (78. Kasprzyk) - Baran, Jaworski (66. Dziadzio), Lewinski, Ryś, Pyciak (74. Białkowski) - Głuszko (71. Wojcieszyński). Trener Dariusz Siekliński.
Sędziował Jacek Lis (Katowice). Żółte kartki: Rudnicki, Nowacki -Ślęczka, Lewiński. Widzów 400.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska