Kędzierzyn-Koźle. Senatorowie chcą pomóc w odbudowie portu na Odrze. Tymczasem inwestor sądzi się z PKP

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Parlamentarzyści, przedstawiciele inwestora, władze miasta i powiatu spotkali się we wtorek 22 czerwca na terenie kozielskiego portu.
Parlamentarzyści, przedstawiciele inwestora, władze miasta i powiatu spotkali się we wtorek 22 czerwca na terenie kozielskiego portu. Tom
Spółka Kędzierzyn-Koźle Terminale pozwała spółkę PKP S.A. Inwestor twierdzi, że jego straty związane z działalnością kolei mogą wynieść już kilkadziesiąt milionów złotych. We wtorek do Kędzierzyna-Koźla przyjechała także delegacja senatorów z marszałkiem Tomaszem Grodzkim na czele.

Delegacja senatorów przyjechała we wtorek 22 czerwca do kozielskiego portu, gdzie czekał na nich m.in. przedstawiciel inwestora - prezes spółki Kędzierzyn-Koźle Terminale Jarosław Zemło, prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska oraz posłowie i samorządowcy.

- Na tej inwestycji ma zyskać gmina Kędzierzyn-Koźle, mają zyskać Wody Polskie, PKP, państwo, środowisko - mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki. - Trudno odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego ta inwestycja jest blokowana od prawie trzech lat.

Senatorowie zwiedzili teren portu. Wśród nich był m.in. senator Jerzy Wcisła, który w izbie wyższej parlamentu zajmuje się właśnie drogami wodnymi.

- Polska w 2017 roku podpisała europejską konwencję AGN o budowie wielkich szlaków śródlądowych. W konwencji wymienionych jest 10 portów, które mają tą żeglugę umożliwiać, w tym ten w Kędzierzynie-Koźlu. Dlatego musimy doprowadzić do uruchomienia tej inwestycji - mówił senator Wcisła.

Delegacja senatorów zapewniła, że poruszy jeszcze raz temat wstrzymania inwestycji w porcie w parlamencie. Będą interweniować m.in. w Polskich Kolejach Państwowych. Prezes Jarosław Zemło podkreślał, że straty związane z wstrzymaniem odbudowy portu sięgają już kilkudziesięciu milionów złotych.

Przypomnijmy, powodem wstrzymania prac w porcie jest wycofanie się PKP z udostępnienia części infrastruktury kolejowej niezbędnej do funkcjonowania portu. Inwestorzy kompletnie nie rozumieją takiej postawy.

- Aż 80 procent transportu towarów do portu ma się odbywać za pomocą kolei. Będzie do tego wykorzystywany potencjał PKP. Taka postawa kolei to przecież działanie na szkodę firmy - przekonywał Jarosław Zemło.

Prezes Kędzierzyn-Koźle Terminale zapewnił również, że inwestycję prześwietliły zarówno służby specjalne, jak i administracja skarbowa. Wyjaśniono wszelkie wątpliwości dotyczące zagrożenia interesów państwa czy też pochodzenia kapitału, który miał finansować inwestycję w Kędzierzynie-Koźlu.

Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Opolu przejęcie portu rzecznego przez prywatnego inwestora było jedynym ratunkiem przed jego dalszą degradacją. Decyzja gminy o sprzedaży terenu była właściwa, a wstrzymanie transakcji mogłoby skutecznie zahamować rozwój gospodarczy Kędzierzyna-Koźla.

- Polska zobowiązała się w dokumentach unijnych, że stopniowo udział żeglugi śródlądowej będzie rósł w przewozach towarów. Jest to ekologicznie, stosunkowo tanie i będzie służyło Polsce przez wiele lat - mówił marszałek Grodzki.

Jak tłumaczy Jarosław Zemło, inwestor nie poddaje się i wciąż wierzy w powodzenie inwestycji. Teraz szuka swoich szans na płaszczyźnie prawnej. - Mamy już w sądzie aktywny pozew przeciwko PKP - podkreśla Jarosław Zemło.

Ponadto swoje postępowanie w tej sprawie powoli kończy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które ma wyjaśnić, czy PKP mogły zablokować dojazd do portu.

KKT zainwestowały już 55 milionów złotych w odbudowę portu. Co ciekawe, z pieniędzy publicznych, m.in. PKP Polskich Linii Kolejowych oraz gminy Kędzierzyn-Koźle, wydano kolejnych 17 milionów złotych na wsparcie tej inwestycji. Pieniądze poszły m.in. na przyłącze kolejowe oraz budowę drogi dojazdowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska