Roman Kolek zamierza wrócić do zawodu lekarza. Szykują się roszady w samorządzie województwa

Roman Kolek jest w zarządzie województwa od 2010 roku, nadzorując kwestie związane z ochroną zdrowia. Jako wicemarszałek reprezentuje w nim Mniejszość Niemiecką, która wspólnie z Koalicją Obywatelską oraz Polskim Stronnictwem Ludowym tworzy koalicję rządzącą w województwie opolskim.

O tym, że Roman Kolek zamierza zrezygnować z funkcji, w kuluarach urzędu marszałkowskiego mówi się już od jakiegoś czasu.

Już rok temu wicemarszałek w rozmowie z "nto" przyznawał, że rozważa taki ruch. Mówił, że przymierza się do ponownego wykonywania zawodu lekarza, ponieważ to on jest dla niego "źródłem największej satysfakcji".

Okazuje się, że Roman Kolek z tego nie zrezygnował. Jest już bowiem po konsultacjach z opolską Izbą Lekarską w temacie stażu, który miałby odbyć w Szpitalu Wojewódzkim w Opolu w ramach przygotowania do pracy lekarskiej. Z zawodu Roman Kolek jest anestezjologiem.

- Ludzi o takiej specjalizacji brakuje, a w tej roli będę w stanie realnie pomagać ludziom. Obecnie radcy prawni analizują czy i na ile będę mógł łączyć bezpłatny staż z pracą w urzędzie marszałkowskim. Jeśli takiej możliwości nie będzie, to zrezygnuję z funkcji wicemarszałka - mówi i dodaje, że ruch ten może być "kwestią kilku tygodni".

Ale nawet, jeśli Roman Kolek będzie mógł łączyć staż z pracą z funkcją wicemarszałka, to w urzędzie marszałkowskim nikt nie ma wątpliwości, że jego odejście jest kwestią czasu.

Nieoficjalnie słyszymy, że miejsce Romana Kolka w zarządzie województwa miałby zająć Rafał Bartek, lider Mniejszości Niemieckiej. Obecnie jest on przewodniczącym sejmiku województwa. Awans do władz regionu oznaczałby, że jego miejsce w prezydium przypadłoby innemu z radnych wojewódzkich mniejszości.

- To, że Rafał Bartek zastąpi Romana Kolka w zarządzie jest już ustalone. Na razie nie wiadomo natomiast kto mógłby być przewodniczącym sejmiku - twierdzi nasz rozmówca.

Roman Kolek zaznacza, że zamierza nadal działać w sejmiku województwa. - Nie rezygnuję z mandatu radnego - podkreśla.