Nie wzięli jednak pod uwagę ostrzeżenia, które dostali od paczkowian. Ci od początku byli zdeterminowani i choć nastawili się na grę z kontry, to umiejętnie organizowali swoje ataki. Tymczasem Pogoń miała przewagę optyczną, ale dużo strat sprawiło, że w zasadzie bramce rywala nie zagrażali.
Tymczasem obawiać musiał się Roskosz. Najpierw próbował go zaskoczyć Osuchowski, ale zamiast do niemal pustej bramki posłał piłkę obok słupka. Potem po ładnym rozegraniu w sytuacji sam na sam z golkiperem znalazł się Bobiński, a piłka jedynie otarła się o słupek. Wreszcie uderzający bez namysłu Niziołek trafił w poprzeczkę.
Już w doliczonym czasie pierwszej połowy Sparta dopięła swego. Z boku pola karnego wbiegł Niziołek i uderzył, a Roskosz puścił piłkę. Bramka sprawiła, że muszący gonić wynik gospodarze przejęli inicjatywę, ale nie radzili sobie z mądrze i ofiarnie walczącym rywalem. W dobrej sytuacji piłki nie opanował dobrze Rudzki, natomiast Dziwisz uderzył wzdłuż bramki.
- Chyba zlekceważyliśmy rywala, a kiedy grał w dziesiątkę tylko bardziej się zmobilizował – ocenił Janusz Semerga, trener Pogoni. - Nie wiele mogliśmy wskórać, ale udało się doprowadzić do remisu. Może na niego zasłużyliśmy, ale nie na wygraną.
W 87. min miejscowych uratował Surma, a przynajmniej tak się wydawało. Po wybiciu piłki przez obrońcę Sparty na 16 metrze spadła pod nogi Surmy i ten uderzył nie do obrony. W doliczonym czasie Sparta zaatakowała. Najpierw Pach zmarnował pojedynek oko w oko z bramkarzem, ale wywalczył rzut rożny., Z niego dośrodkował Bobiński, a Pach tylko przyłożył głowę i goście oszaleli ze szczęścia.
- Zespół był bardzo dobrze zorganizowany, walczyliśmy o każą piłkę i dobrze dobraliśmy taktykę - ocenił marek Miara, kierownik Sparty. - Staraliśmy się podchodzić blisko rywala, ale bardziej liczyliśmy na kontrę.
Pogoń Prudnik Sparta Paczków 1-2 (0-1)
0-1 Niziołek - 45., 1-1 Surma - 87., 1-2 Pach - 90.
Pogoń: Roskosz - Sajewicz, Pietruszka, Cajzner, Wójtowicz - Surma, Rewucki (75. Rysz), Wicher (87. Gościej), Churas, Dziwisz - Rudzki. Trener Janusz Semerga.
Sparta: Margasiński - Podobiński, M. Olszewski, Hejdak, B. Olszewski - Michaliszyn, Niziołek (90. Kubicz), Pawełek, Bobiński, Osuchowski (78. Kowalski) - Pach. Trener Marcin Krótkiewicz.
Sędziował Sebastian Grzebski (Nysa).
Żółte kartki: Niziołek, B. Olszewski, M. olszewski, Kowalski. Czerwona kartka: Michaliszyn (37.).
Widzów 160.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?