Gospodarze grali ambitnie i objęli prowadzenie po sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzale z 10 metrów Gattnera. Potem jednak musieli głównie liczyć na nieskuteczność rywala. Ten bowiem stwarzał okazje, ale potrzebował pomocy. Tej udzielili mu obrońcy i bramkarz z Jemielnicy. Do remisu doprowadził jeszcze samodzielnie precyzyjną główką Gucwa, ale potem D. Szmatoła nie popisał się i wykorzystał to Jasiok. Wynik ustalił Kolasa, który przejął piłkę źle wybitą przez obrońcę i uderzył po długim rogu.
Wcześniej jednak dwie idealne okazje zmarnował Szwarga, fatalnie pudłował K. Jędrocha, Gucwa trafił w słupek. To i tak było nic. Szwarga wywalczył bowiem w pierwszej części rzut karny, sam go wykonywał, ale dobrą interwencją popisał się D. Szmatoła. Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby nie stracony przez Naprzód gol do szatni.
Naprzód Jemielnica - Sparta Paczków 1-3 (1-1)
1-0 Gattner - 26., 1-1 Gucwa - 43., 1-2 Jasiok - 51., 1-3 Kolasa - 68.
Naprzód: D. Szmatoła - D. Kalisz (70. M. Szmatoła), Bombelka, A. Kalisz, Mateja - Jaskóła, Galas, Fuhl, Niewiem - P. Pyka, Gattner. Trener Tomasz Szyszka.
Sparta: Czarnecki - Kowalski, Jasiok (73. Sypek), Harmata, Śleziak (46. Robak) - Niziołek (68. Biernacki), Kilian, Kolasa, K. Jędrocha - Gucwa, Szwarga (80. Michaliszyn). Trener Marcin Krótkiewicz.
Sędziowała Karolina Radzik (Opole). Żółte kartki: P. Pyka - Szwarga, Niziołek. Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
