Saltex 4 liga: Chemik Kędzierzyn-Koźle - Sparta Paczków 0-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
W akcji Michał Sadyk z Chemika.
W akcji Michał Sadyk z Chemika. Sławomir Jakubowski
Goście od początku nastawili się na grę obronną i groźnie kontrowali. Tymczasem Chemik mający piłkę i atakujący głównie środkiem nie był w stanie wiele zdziałać.

- Zagraliśmy źle, bez zaangażowania i walki – mówił ze smutkiem Łukasz Rogacewicz z Chemika. - Na dodatek na treningach są pustki i ciężko coś wypracować. Cały mecz mieliśmy piłkę przy nodze, rywal nam ją oddał, ale nie potrafiliśmy z niej zrobić użytku. Pchaliśmy się środkiem, nie przenosiliśmy gry na skrzydła, brakowało przyspieszenia. W efekcie rywal spokojnie rozbijał nasze ataki i kontrował. Raz skutecznie i to wystarczyło.

Losy spotkania bardzo ważnego dla obu ekip rozstrzygnęły się w 63. min. Wówczas po uderzeniu Szwargi bramkarz „wypluł” piłkę, najszybciej doskoczył do niej Pach i umieścił w siatce przy dalszym słupku. To był kolejna okazja napastnika Sparty. Przed przerwą był właściwie sam na sam z bramkarzem, ale nie strzelił tylko podał do Osuchowskiego, który nie opanował piłki.

Jeszcze lepszą okazję po kontrze miał Michaliszyn, ale uderzył zbyt lekko, aby pokonać Olszewskiego. W przerwie w ekipie Sparty musiał zejść kontuzjowany Hejdak. Taktyka wciąż była defensywna, a teraz na szpicy był tylko Szwarga. To on w 77. min błysnął raz jeszcze i „obsłużył” Pacha, ale tym razem piłkarz Sparty został zatrzymany przez bramkarza.

Chemik właściwie nie odpowiedział. Kilka prób strzałów i dośrodkowań nie dało żadnego efektu, a Margasiński interweniował raz po próbie P. Dyczka.

- Przed meczem powiedziałem podopiecznym, że musimy zagrać na zero z tyłu i to jest najważniejsze - mówił Marcin Krótkiewicz, trener paczkowian. - Wiedziałem, że z kontry uda się coś coś zdziałać, a w defensywie mocno powalczyliśmy. Zagęściliśmy środek pola i rywal się odbił od naszego muru. W naszej sytuacji styl musi zejść na dalszy plan. Liczą się tylko punkty.

Chemik Kędzierzyn-Koźle - Sparta Paczków 0-1 (0-0)
0-1 Pach - 63.

Chemik: Olszewski - Gorzel, M. Dyczek, Browarski, Michał Sadyk - Mateusz Sadyk, P. Paczulla (82. Woźniak), Adamus (75. Wientzek), P. Dyczek, Zagożdżon - Łysek. Trener Łukasz Rogacewicz.

Sparta: Margasiński – Podobiński, Hejdak (46. Szwarga), M. Olszewski, B. Olszewski - Michaliszyn, Pawełek, Niziołek (90. Tokarz), Bobiński, Osuchowski (74. Kurowski) - Pach (85. Kubicz). Trener Marcin Krótkiewicz.

Sędziował Grzegorz Orzeł (Strzelce Opolskie).
Żółte kartki: P. Paczulla, P. Dyczek - Osuchowski, B. Olszewski.
Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska