- Kanclerz Schröder mówił przedwczoraj w Berlinie o wstydzie, który towarzyszy mu w związku z rocznicą wyzwolenia obozu w Auschwitz. Czy ten wstyd podziela niemieckie społeczeństwo?
- Naturalnie, że tak. Jeśli ktoś może dziś odnieść inne wrażenie, to jest to jedynie efektem choroby, jaka toczy media, które mają skłonność do szukania sensacji. Problem polega na tym, że ci Niemcy, którzy się wstydzą za Auschwitz, nie krzyczą o tym. Za to krzyczą rozmaite skrajne grupy neofaszystowskie, które są obecne niemal w każdym kraju, również w Polsce.
- Jednak opiniotwórczy "Stern" napisał o polskich obozach koncentracyjnych.
- To był głupi błąd redaktorski, który należy sprostować, przeprosić i tyle. Zapewniam, że niemieckie media są w ostatnich dniach wypełnione informacjami o Auschwitz i są to obiektywne historycznie informacje, pełne poczucia winy. Do tego stopnia, że obawiam się, iż niektórzy czytelnicy mogą już poczuć znużenie obfitością tej tematyki.
- A jak dzieci w Niemczech uczą się o Auschwitz?
- Powiem panu konkretnie, bo moja żona jest nauczycielką i właśnie w pokoju obok przygotowuje się do jutrzejszego spotkania, jakie organizuje w szkole. Zaprosiła Cygana, który przeżył Auschwitz i będzie o tym opowiadał dzieciom, a potem będzie dyskusja. Proszę mi wierzyć, Auschwitz to nie jest w Niemczech temat tabu.
- Dziękuję za rozmowę.
Matthias Kneip, poeta, pisarz, publicysta, publikuje m.in. w "Süddeutsche Zeitung", współpracuje z Instytutem Polskim w Darmstadt. Jest doktorem na uniwersytecie w Ratyzbonie. W latach 1995/96 pracował jako wykładowca języka niemieckiego i literatury na uniwersytecie w Opolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
