Wróżbita Maciej, wróżbita Dawid... Czarowanie na ekranie, czyli wróżka w telewizji

wrozbita-maciej.pl
Wróż Maciej to gwiazda polskiego wróźbiarstwa.
Wróż Maciej to gwiazda polskiego wróźbiarstwa. wrozbita-maciej.pl
Dziś do wróżki nie trzeba już chodzić. Wystarczy wieczorną porą włączyć telewizor i pod ręką mieć telefon. Z ekranu popłynie wizja przyszłości, dobra rada, a nawet uzdrowienie anielskie. Średnio za 4 zł.

Magdalena Rutkowska pomaga pozbyć się wszystkich brudów energetycznych, klątw i złorzeczeń, nazbieranych w ciągu każdego dnia.

Wróżka Sybilla potrafi określać obraz zablokowanych czakr, czerpie wiedzę z poziomu świata astralnego i mentalnego. Wróżka Salomea za pomocą kart określa, w jakim punkcie czasu i przestrzeni znajduje się człowiek i jakie ma możliwości do wyboru.

Wróżka Sonia przepowiada przyszłość, ale także odwraca zły los, zajmuje się analizą karmy i poprzednich wcieleń.

Wbrew stereotypom to nie kobiety są gwiazdami telewizji ezoterycznych. Królują w nich wróżbici. Notabene na obowiązującej liście zawodów wydanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie ma wróżki, tylko jest właśnie wróżbita (w 2009 roku ponad 300 naukowców wystosowało list protestacyjny przeciwko umieszczeniu tam profesji nie mających nic wspólnego z XXI wiekiem).

W TTV bryluje wróżbita Zefir. - To imię jest mi przypisane przez siły wyższe, zdobyłem je na drodze rozwoju, a pokazało mi się podczas medytacji - oznajmia. Jest jasnowidzem i tarocistą oraz trenerem rozwoju osobistego. Zapewnia, że jego misją życiową jest pomoc drugiemu człowiekowi. Zajmuje się oczyszczaniem energetycznym, zdejmowaniem klątw. Potrafi wyrąbać prawdę bez ogródek. "O, jak dobrze, że pani do mnie dzwoni, bo szykuje się rak".

- Poruszę niebo i ziemię, żeby wam się lepiej żyło, lepiej działo i w życiu układało. To jest ta chwila, ten moment, by odmienić swoje przeznaczenie. Chwytajcie komórki w dłoń - zachęca, gdy na łączach nie ma nikogo.

SMS od taty Joanny. - Sprawdźmy, co u Joanny na energii siedzi - mówi Zefir omdlewającym głosem i nieco dziwną polszczyzną. - Oj, opłakany stan narządów wewnętrznych. Rekonekcje trzeba zrobić bezwzględnie. - I wyjaśnia, że rekonekcja to podłączenie do źródła boskiej mocy. Nie wiadomo jednak, czy samo podłączenie wystarczy, bo jak zauważa Zefir "Joanna skrywa jakąś tajemnicę". Na wszelki wypadek robi więc jeszcze uzdrowienie ziemskie.

Telefon od Janiny. Kobieta pełnym desperacji głosem pyta czy mąż nadal ją zdradza, bo to, że zdradza, to ona dobrze wie. I czy wydaje na tę panią pieniądze.

Zefir kładzie karty i za chwilę na jego twarzy maluje się oburzenie. - Oczywiście, że zdradza i wydaje te pieniądze.

Tak dalej być nie może, musicie o tym porozmawiać, poluzować wasze relacje. Proszę mu powiedzieć: "a idź ty sobie" i niech się dzieje wola boża. Jeśli jednak się dogadacie, to do roku widzę poprawę. W przeciwnym razie grożą problemy z kręgosłupem, alkoholizm i lekomania.

Elżbietę, która martwi się o finanse, Zefir pociesza: - Bankructwa nie widzę. Materia się tobą zaopiekuje. Daj sobie cztery lata.

Dramatycznie robi się przy Halinie. - Ataki energetyczne bardzo silne widzę. Plotkarze, podczepy, duchy, które trzeba odprowadzić. Na sekundę jego uwagę odwraca jakiś hałas. Zefir ma refleks: - Aż dziwne dźwięki tu w studiu były, bo te duchy są przy tobie i dlatego trzeba je odprowadzić. Czepia się, kto zacznie dociekać dlaczego duchy hałasują w studiu, skoro Halina jest poza nim.

Ezoteryka jest specjalnością dwóch kanałów - Kosmica TV i Ezo TV. Wróżki są tam dostępne 24 na 7, jak mawia młodzież, czyli przez całą dobę i okrągły tydzień.

Ale magiczna tematyka obecna jest także w "Arkanach magii" TVN (każdy odcinek ogląda 50 tys. widzów) czy "Tajemnicach losu" Polsatu (25 tys. widzów). Przeważa damska publiczność, z bagażem doświadczeń. Pewnie dlatego ulubieńcami tej widowni są panowie wróże - empatyczni, wygadani i z szołmeńskim zacięciem.

100 procent trafności

Największą gwiazdą jest Maciej z Ezo TV. Na wizji jest po kilka godzin dziennie i odbiera około trzystu telefonów.

- Wita was najbardziej znany wróżbita w Polsce, wróżbita Maciej, tak przynajmniej określany przez wszystkie media w kraju - tymi słowami Maciej Skrzątek zaczyna każdy program. - To dzięki mnie ten zawód stał się popularny wśród mężczyzn, bo nie ma co ukrywać, że jestem jego popularyzatorem. Kiedyś chodziło się do wróżki, ale dzisiaj w lawinowym tempie przybywa wróżbitów - wyznaje wprost.

Na swojej stronie internetowej wielkimi literami wybił opinię Tomasza Łapy z Grupy Allegro, że "zrewolucjonizował całą kategorię wróżbiarstwa". Dowiadujemy się też, że zapoczątkował w Polsce "rozkłady ogólne" oraz wprowadził pojęcie "trafności".

Wróżbita Maciej ma oczywiście 100 procent trafności, co w trakcie swych występów na wizji podkreśla wielokrotnie. - Moje koleżanki i koledzy nie lubią mnie, bo jestem dobry w tym, co robię. Utrudniam im karierę. Oni zazdroszczą mi tego, że potrafię mówić o czyjejś przeszłości i jestem w tym nieomylny. W każdej telewizji miałem najlepsze statystyki - mówi skromnie w jednym z wywiadów.

Maciej lubi kolorowe błyszczące koszule, na palcu ma sygnet, jest bardzo dynamiczny, nieustannie się uśmiecha i żywo gestykuluje.

Kiedy mówi, że "w tej chwili słucha go cała Polska" rozkłada szeroko ramiona i z entuzjazmu aż unosi się nad fotelem. Słowa wyrzuca z siebie, niczym karabin maszynowy pociski.

Trudno oderwać od niego oczy i uszy. Mówi cały czas. Dla pracujących na żywo wróżbitów najtrudniejsze są długie chwile, gdy nikt nie dzwoni i nie esemesuje. A gadać trzeba. I Maciej nawija na okrągło, objaśnia znaczenie kart tarota, ale przede wszystkim uprawia autoreklamę. - Jest pełnia księżyca, to sprzyja magii. Dzisiaj mam idealną intuicję. Jestem w stanie powiedzieć nie tylko, co cię czeka, ale też udzielić rad, co zrobić.

Można wysłać SMS-a z imieniem, datą urodzenia i pytaniem lub zadzwonić. Macieja pytano już, czy ryby będą brały na rybach i czy uda się kupić bmw z silnikiem wysokoprężnym.

Jest SMS. Sylwię (9.12.1980) martwi życie uczuciowe. Maciej szybko tasuje i rozkłada karty. - Wejdzie pani w relację osobistą na odległość w okolicach października, ale ten związek to nic poważnego. Stały związek dopiero za trzy lata. Bardzo serdecznie panią pozdrawiam.

Bardzo serdeczne pozdrowienie to jeden z jego znaków rozpoznawczych. Jarosław pyta, kiedy spotka się z Moniką.

Maciej: - Nie spotka się pan z nią. Bardzo mi przykro, drogi panie, ale karty pokazują zawieszenie relacji. Byłbym kłamcą, gdybym powiedział, co innego. Absolutnie proszę się nie łudzić. Karta Maga z kartą dwójki mieczy mówi o zawieszeniu kontaktu.

Darek chce wiedzieć, czy znajdzie normalną pracę. Maciej: - To nie jest realne w pana przypadku. Bo pan neguje warunki. Pana postawa to: nie będę wstawał o 6 rano, nie będę dojeżdżał, nie będę pracował za 800 zł albo chodził na nocki. Nic z tego nie będzie jeżeli nie obniży pan wymagań.

Dorota marzy o własnym mieszkaniu. - Absolutnie nie widzę u pani mieszkania - mówi Maciej. - Widzę domek, ale mniejszy domek. Typu bliźniak. To będzie za trzy lata.

Grażyna łamiącym się głosem pyta, czy straci pracę. - Bo ja mam sprawę z pracodawcą - dodaje. - A po co mi pani podpowiada, to ja sam powinienem zobaczyć. O, proszę. Karta sprawiedliwości, niech kamera to pokaże - mnie nie trzeba podpowiadać. A tu karta Głupca. Pracodawca robi z pani idiotkę, przepraszam, że tak mówię na wizji. Powinna pani mieć adwokata mężczyznę. Bardzo serdecznie...

Anielskie uzdrowienia

Największym rywalem Macieja jest wróżbita David z Kosmica TV. Młody blondyn o mocnej szczęce i żywej mimice. Lubi pajacować. Często dowcipkuje, kwitując swe dowcipy wybuchami śmiechu.

Kokietuje: - Taki sam tu siedzę. Samiuuuśki. Nikt do Dawida nie dzwoooni. A myślałem, że karciochy będą aż fruwały po stoliku i pokażą, jak kasiorka do was leci. Pobudka! Dawid czeka! Mam cudowny przekaz od anioła o ciemnych włosach. Takie teksty internauci nazywają "odlotami Davida".

David, prywatnie Piotr Natoniewski, przepowiada przyszłość i walczy z nieczystymi siłami. Złe moce wypala "świętą pochodnią ognia sprawiedliwości". Jego specjalność to "uzdrowienia anielskie". Szczególny kontakt ma z Archaniołem Michałem. Rozkłada karty, a dodatkowo kręci "śmigiełkiem" nad trzema kulkami. - Ja pracuję dla was na falach anielskich - twierdzi. Swoich klientów napełnia wieczną miłością.

Dzwoni młoda kobieta z problemami rodzinnymi. - Odcinam mieczem sprawiedliwości przekleństwo czwartego pokolenia od strony ojca, synchronizuję każdą sferę waszego życia - mówi w natchnieniu. - Wypalam chorobę, zwątpienie i smutek. A co robisz na obiad? - pyta przytomnie ni stąd, ni zowąd. Okazuje się, że kobieta smaży kotlety. - Wybiorę się do ciebie. Za tę klątwę, którą wam ściągam z czwartego pokolenia, kotlet musi być. O, już powinnaś coś czuć, kochana, po nogach. Takie mrowienie i ciepło. Wszystkiego dobrego i smacznego obiadku - kończy uzdrowienie.

Telefon od Marii w sprawie córki Marzeny, lat 35. David błyskawicznie ocenia, że kobieta ma "przekleństwo na miłość". - Wzywam całą armię anielską. Odcinam wszystkie klątwy, odcinam przekleństwa i złorzeczenia (każde odcięcie puentuje pstryknięciem palców). Zamykam portal. W ciągu dwóch miesięcy masz uzdrowienie.

David uwielbia żartować, ale nie lubi, gdy żartują z niego. - Mam 38 lat i jestem prawiczkiem. Czy dzisiaj stracę dziewictwo - pyta męski głos. David kamienieje, rzuca zdumione spojrzenie gdzieś za kamerę, pewnie do reżyserki, ale szybko odzyskuje rezon. Wyciąga dwie karty. - Oj, jak mi przykro. Przez osiem lat jeszcze nie.

Ulubieniec kobiet ostatnio naraził się jednak branży ezoterycznej, gdy media odkryły wcale nieanielskie wcielenie Davida. Na niemieckich stronach porno dla gejów prezentuje on swoje wdzięki jako Peter "singiel biseksualista". Internet dowcipkuje na temat jego "czarodziejskiej różdżki".

Wróżbita Maciej na swym profilu natychmiast wyraził oburzenie, że ten skandal "obniży wiarygodność wszelkich programów ezoterycznych i osób w nich występujących". Panowie zresztą już wcześniej mieli ze sobą na pieńku.

Maciej twierdził, że po jego odejściu z Kosmica TV David zaczął się do niego upodabniać pod względem ubioru. Kwestionował też w wypowiedziach dla prasy umiejętności Davida.

"Nie uważam, by znał się na tym, co robi. On nie jest autorytetem, bo nie ma pojęcia o kartach tarota. Klienci nabierają się na cudowne uzdrawianie przez ekran telewizora. Dla ezoteryków ta naiwność to prawdziwe żniwa, bo zarabiają na tym pieniądze".

Pieniądze są niemałe

Biznes wróżbiarski w Polsce to prawdziwie złoty interes, szacowany nawet na 2 miliardy zł rocznie. O to, ile jest faktycznie wróżek w Polsce, pewnie trzeba by zapytać wróżbitę Macieja, bo próby policzenia tradycyjnymi metodami przynoszą bardzo różne wyniki.

W 2010 roku "Gazeta Prawna" podała, że jest ich 15 tysięcy, ale już Dominikański Ośrodek Informacji o Sektach w Krakowie ocenia, że w kraju z wróżbiarstwa żyje 50-100 tys. osób.

Opolska wróżka Merkana, specjalistka od tarota, kiedyś wyliczała mi liczne studia i kursy, które odbyła, aby rzetelnie wykonywać swój zawód. Żeby zostać telewizyjną wróżką, specjalnych kursów nie trzeba. Ezo TV i Kosmica TV zachęcają do zgłaszania się osoby chcące u nich pracować.

- Do wyboru doradców prowadzących programy na żywo w Kosmica TV podchodzimy z dużą rozwagą - podkreśla Marcin Kowalik, rzecznik prasowy.

Oprócz wiedzy merytorycznej liczy się empatia, ciąg na mikrofonie - jak mówią specjaliści - i umiejętność takiego przeciągania rozmowy, by dało to jak największe korzyści. Średnia opłata za SMS lub połączenie oscyluje wokół 4 zł. Wtedy wróżby na wizji załatwia się błyskawicznie, bywa, że w kilkanaście sekund, żeby dać szansę dodzwonić się następnym.

Kiedy opłata jest za minutę, wróżka się nie spieszy. Dodatkowo poza wizją, przy telefonach siedzą dziesiątki wróżek, które mają czas i robią wszystko, by licznik bił jak najdłużej. Z platformą Kosmica.pl współpracuje 140 doradców, z telewizją Kosmica TV - 25.

Wróżbita Maciej za indywidualną wróżbę przez telefon bierze 100 zł za kwadrans i 300 zł za godzinę. Wróż David za 45 minut rozmowy telefonicznej kasuje 200 zł.

Cennik zależy też od usługi. Kiedyś ludzie chodzili do wróżki głównie w sprawach sercowych, teraz interesuje ich praca, kariera, biznes. Jak ustalił portal wynagrodzenia.pl, za pomoc w wyborze zawodu trzeba zapłacić 200-250 zł. Wybór nazwy firmy i daty rozpoczęcia działalności kosztuje 220 zł.

Bo naród wierzy

Podaż bierze się z popytu. Badania OBOP mówią, że co piąty Polak przynajmniej raz skorzystał z tego typu porad, a 60 proc. wierzy w skuteczność przepowiedni. Z usług telefonicznych wróżek przez minione 1,5 roku skorzystało 3 mln Polaków, czyli 15 proc. dorosłych. Do kontaktów z wróżkami przyznają się m.in. Tomasz Karolak i Grażyna Wolszczak.

Zdaniem prof. Zbigniewa Nęckiego, psychologa z UJ, wiara w przepowiednie to skutek naszego życia dalekiego od pewności. Kiedy ludzie czują się zagubieni, brak im danych do podjęcia racjonalnej decyzji, wizytą u wróżki starają się zredukować swoje obawy i w ten sposób przybliżyć trafność decyzji.

- Każdy kryzys przynosi wzrost zainteresowania sprawami nadprzyrodzonymi - mówi psychoterapeutka Zofia Grażyńska. - A każdy człowiek chce uwierzyć, że wszystko w jego życiu ułoży się szczęśliwie. Z problemem lepiej pójść do psychologa, tyle że z nim trzeba ten problem przepracować, a decyzję podjąć samodzielnie. To wymaga wysiłku i czasu, a ludzie dziś ze wszystkim się spieszą. Rozwiązanie chcą mieć szybko, nawet jeśli to tylko iluzja. A 4 zł to nie majątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska