Saltex 4 liga: Sparta Paczków - Piotrówka 1-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Patmore Shereni zdobył dwa gole, ale jeden niesłusznie nie został
Patmore Shereni zdobył dwa gole, ale jeden niesłusznie nie został Sławomir Jakubowski
Goście prezentowali się lepiej po przerwie i wygrali 3-1, ale sędzia nie uznał prawidłowego gola zdobytego przez stopera Shereniego.

W pierwszej części w Paczkowie gospodarze nastawili się na defensywę i oddali inicjatywę faworytowi. Jednocześnie umiejętnie odcinali od podań skrzydłowych, a to właśnie oni kreują grę Piotrówki. W efekcie nie mogła ona stworzyć sobie sytuacji. Problem mieli też miejscowi, choć nieźle zapowiadały się okazje Sypka i Podobińskiego, a Bobiński przestrzelił.

- Rywal przeważał nad nami pod względem fizycznym przygotowania i szybkości, ale mieliśmy dobrą taktykę i nie daliśmy mu rozwinąć skrzydeł - powiedział Marcin Krótkiewicz, trener Sparty. - Zamiast prowadzić 1-0 straciliśmy gola do szatni, a kiedy się odkryliśmy rywal nas "dobił".

W 43. minucie Sparta miała prowadzić. Po błędzie obrońców Sypek dostał idealne podanie i wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale źle przyjmował piłkę i to zdecydowało o tym, że minęła słupek nie z tej strony co powinna. 120 sekund później już w polu karnym Sparty, po rzucie rożnym i dwóch dośrodkowaniach piłka trafiła do Shereniego, a ten niczym rasowy napastnik "zabrał" się z nią i posłał do bramki.

W drugiej części Sparta musiała już zaatakować, a goście spokojnie i konsekwentnie szukali szybkich ataków. Ponieważ mieli więcej miejsca przed polem karnym gospodarzy, znacznie łatwiej dochodzili do sytuacji strzeleckich. Tych jednak nie wykorzystali Tala, Shereni, Chuptyś i Wróbel. Najlepszą po dograniu Talki miał jednak Pulkiw, ale pogubił się w idealnej pozycji i okazja przepadła.

O bramkę mogli się też pokusić miejscowi, ale po strzale Szwargi piłka trafiła w poprzeczkę. Wreszcie w 74. minucie po wycofaniu piłki na 13 metr plasowanym strzałem po ziemi Czarneckiego pokonał Furgacz. Po rzucie rożnym uczynił to także Shereni. Piłka odbiła się od poprzeczki wyraźnie przekroczyła linię bramkową, ale sędzia tego nie zauważył. W końcówce Szwarga wywalczył kontrowersyjnego karnego, którego zamienił na gola honorowego 16-letni Sypek.

Sparta Paczków - Piotrówka 1-2 (0-1)
0-1 Shereni - 45., 0-2 Furgacz - 74., 1-2 Sypek - 90.
Sparta: Czarnecki - Gucwa, Bogdanowicz, Kilian, Podobiński (68. Szwarga) - Michaliszyn, Jędrocha, Bobiński, Osuchowski - Ł. Krótkiewicz, Sypek. Trener Marcin Krótkiewicz
Piotrówka: Płoskonka - Gruszka, Galdino, Shereni, Sroka - Wróbel (74. Musa Shaun), Furgacz Chuptyś, Tala, Pulkiw - Maximiano (61. Nykołyszyn). Trener Krzysztof Kiełb Nykołyszyn
Sędziował Marcin Bazan (Opole)
Żółte kartki: Pulkiw
Widzów 150

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska